30 stycznia 1968 w warszawskim Teatrze Narodowym po raz ostatni wystawiono spektakl "Dziady" w reżyserii Kazimierza Dejmka z Gustawem Holoubkiem w roli Gustawa-Konrada. Władze PRL zdjęły z afisza adaptację arcydramatu Adama Mickiewicza, uznając ją za "antyrosyjską" i "antyradziecką".
Premiera "Dziadów" Dejmka w Teatrze Narodowym w Warszawie odbyła się 25 listopada 1967 roku i miała uświetnić obchody 50. rocznicy rewolucji październikowej. Choć wystawiane krótko, bo nieco ponad 2 miesiące, spektakle stały się wielkim wydarzeniem kulturalnym.
#Historia | #sztuka #kultura #teatr #Dziady #Warszawa #włączprawdę z #TVRepublika https://t.co/JZ99IeZVjG
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 30, 2021
Widzowie byli zachwyceni rolą Gustawa Holoubka, jak również scenografią autorstwa Andrzeja Stopki. Mniej zachwycone przedstawieniem były natomiast władze PRL. Sztuka została bowiem uznana za "antyrosyjską" i "antyradziecką". I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka osobiście potępił twórców spektaklu.
30 stycznia 1968 r. "Dziady" w reżyserii Kazimierza Dejmka zostały zdjęte z afisza. Decyzja komunistycznych władz wywołała liczne demonstracje i protesty z udziałem studentów. Były one swego rodzaju "preludium" do dramatycznych wydarzeń Marca 1968 r.