Przejdź do treści
11:33 Śląskie: 23 osoby usłyszały zarzuty ws. wielomilionowych wyłudzeń
11:11 Podkarpackie: Zniszczenia po nawałnicy, najtrudniejsza sytuacja w powiecie łańcuckim
10:35 Szymon Hołownia o zakończeniu negocjacji ws. rekonstrukcji rządu: będę namawiał, by granicą była data 23-25 lipca
10:05 Chiny: Aresztowania po wykryciu u dzieci wysokiego poziomu ołowiu we krwi
09:45 CKE: Maturę zdało 80 proc. wszystkich tegorocznych absolwentów
09:27 Grecja: Akropol zamknięty przez część dnia z powodu upałów
09:14 Austria: Tysiące plastikowych kwiatów wyrzucone na brzeg górskiej rzeki, sprawę bada policja
08:28 RCB ostrzega: intensywne opady deszczu w 10 województwach
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Klub Gazety Polskiej Kościerzyna zapraszają na spotkanie z Posłami D. Mateckim i M. Goskiem. Poniedziałek (21.07) godz. 16:30, Sala konferencyjna I piętro przy Sali Szopińskiego, ul. 3 Maja 9, Kościerzyna
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Grodecki: sytuacja na granicy to wojna nerwów. Straż Graniczna wzorowo wykonuje obowiązki

Źródło: Fot. PAP/Artur Reszko

Cudzoziemcy koczujący w Usnarzu Górnym legalnie trafili na Białoruś, a w sposób nielegalny chcą wjechać do UE – powiedział wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki. To w pewnym sensie wojna nerwów; jeśli jej ulegniemy, takich „obozowisk” będzie więcej, a do tego nie można dopuścić.

- To, co się dzieje na granicy z Białorusią, czyli wykorzystywanie nielegalnej migracji do wywierania nacisków na Polskę, Litwę i Łotwę, a przede wszystkim na całą Unię Europejską, nie jest nową sytuacją — podkreślił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki.

Grodecki zwrócił uwagę, że jest zasadnicza różnica między tym, co się dzieje na Białorusi, a tym, co się dzieje w Afganistanie. W jego ocenie te dwie sprawy mieszają się w przestrzeni medialnej. - W Afganistanie życie i zdrowie osób, które współpracowały z polską misją wojskową, jest realnie zagrożone. Na tę sytuację polski rząd odpowiedział w sposób klarowny. Organizujemy loty, przywozimy tych ludzi do kraju, otaczamy stosowną opieką – powiedział Grodecki.

Straż Graniczna wzorowo wykonuje swoje obowiązki

- Na Białoruś grupy cudzoziemców, głównie z Iraku, przyjeżdżają w sposób legalny i zorganizowany. Tu nie ma mowy o uchodźcach. To, że chcą oni trafić do krajów Wspólnoty, jest oddzielną sprawą. Te osoby mają dostęp do polskich placówek dyplomatycznych. Mamy Konsulat Generalny RP w Irbilu wydający wizy. Funkcjonują tam też przedstawicielstwa innych państw unijnych. To jest legalna droga — podkreślił wiceszef MSWiA.

Jak wskazał, przekroczenie granicy polsko-białoruskiej w miejscu do tego niewskazanym, bez posiadania dokumentów tożsamości i uprawniających do wjazdu, jest po prostu nielegalne. Zauważył, że Straż Graniczna, która ma ustawowy obowiązek ochraniania granicy państwowej, próbuje temu zapobiegać.

W odniesieniu do sytuacji w Usnarzu Górnym, gdzie przed granicą z Polską od 12 dni koczuje grupa cudzoziemców, stwierdził, że to próba nacisku, z którą trzeba się zmierzyć. Jak zaznaczył, te osoby są po stronie białoruskiej. - Nie wiemy, czy białoruscy funkcjonariusze nie pozwalają im zawrócić, bo takiego gestu nie było. Przerzucanie im przez granicę państwową różnych rzeczy wcale tej sytuacji nie sprzyja. To wywołuje efekt oczekiwany przez organizatorów tego procederu- podkreślił Grodecki.
Pytany o zarzuty kierowane pod adresem Straży Granicznej, według których działa ona niezgodnie z prawem czy niehumanitarnie, stwierdził, że są one „absolutnie niedopuszczalne”.

- Funkcjonariusze wykonują swoje obowiązki w sposób wzorowy z dodatkową presją, z którą się mierzą. Należy im się duże wsparcie, słowa pochwały za to, co robią. Także dla wspierających strażników granicznych żołnierzy Wojska Polskiego, dzięki którym udało się zagęścić patrole i bardziej skutecznie chronić granicę państwową – kontynuował Grodecki.

Wiceszef MSWiA zwrócił uwagę, że ochrona granicy, która stanowi też granicę zewnętrzną Unii Europejskiej, wiąże się również z naszymi zobowiązaniami wspólnotowymi. - Mamy najdłuższą granicę na wschodzie i mamy obowiązek jej strzec – dodał Grodecki.
- Dajmy funkcjonariuszom wykonywać obowiązki i chwalmy ich za to, wspierajmy, a nie krytykujmy — zaapelował Grodecki. Oni chronią nasze bezpieczeństwo. Straży Granicznej zarzuca się brak humanitaryzmu. Ostatniej nocy przeprowadzili akcję, dzięki której uratowali życie i zdrowie 12 cudzoziemców. Takie zarzuty wobec służb są nie na miejscu – dodał wiceminister.

Na uwagę, że cudzoziemcy deklarują chęć złożenia wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej, odparł, że składa się je u Straży Granicznej w przeznaczonym do tego miejscu. - Te osoby, powtórzę, są na terytorium Białorusi w sposób legalny. Co więcej, ich przyjazd wiązał się z poniesieniem bardzo wysokich kosztów. Ktoś zapłacił za bilet do Mińska, aby nielegalnie dostać się do Unii Europejskiej, podczas gdy istniała dla niego droga dostania się do Unii w sposób legalny – powiedział Bartosz Grodecki.

Obozowisk migrantów może być więcej 

Pytany o informacje, że ci cudzoziemcy to Afgańczycy, Grodecki zaznaczył, że oni nie mają dokumentów. - Nie jest to informacja sprawdzona, ale oparta na deklaracjach. Postępowanie sprawdzające w takich sprawach jest długie. Niemniej, nie zmienia to faktu, że tryb ich przybycia na Białoruś jest inny niż w przypadku uchodzących dziś z Afganistanu. Wymuszanie na nas możliwości nielegalnego przekroczenia granicy jest niedopuszczalne – stwierdził wiceszef MSWiA.

Wiceszef MSWiA, pytany o możliwość przewiezienia ich na przejścia graniczne, zaznaczył, że doprowadziłoby to do sytuacji fikcyjnej. - Aby zawieźć ich na przejścia graniczne, trzeba by pozwolić im nielegalnie przekroczyć granice – osobom, które legalnie trafiły na Białoruś, a w sposób nielegalny chcą wjechać do Unii Europejskiej – mówił dalej Grodecki.

- To jest trudna sytuacja i w pewnym sensie jest to wojna nerwów. Jeśli jej ulegniemy, to można się spodziewać, że takich obozowisk będzie więcej, a do tego nie można dopuścić — zakończył wiceminister Grodecki.




PAP

Wiadomości

Żukowska lekceważy zagrożenia związane z nielegalną migracją. Mówi o "zmanipulowanych obrazkach" i "straszeniu Polaków"

Nastolatka oskarżona o próbę zabójstwa matki

Saryusz-Wolski o projekcie nowych Wieloletnich Ram Finansowych: zamiast wspierać słabszych, środki pójdą do liderów

Niebawem zmiany w rządzie. Co ustalił Hołownia z Tuskiem?

Berkowicz o dziurawej granicy z Niemcami: gdyby nie patrole obywatelskie, to Polacy by się o tym nie dowiedzieli [WIDEO]

Rozbito grupę przestępczą wyłudzającą odszkodowania komunikacyjne!

Groźny wypadek na trasie ekspresowej. Kickbokser w ciężkim stanie

Wiadomo, gdzie zagra Modric. Trener potwierdza transfer

Matecki w Sejmie zwrócił się do nieobecnego Tuska. Wyjął NIEMIECKĄ flagę!

Zaczęło się posiedzenie Sejmu. Oglądaj TRANSMISJĘ u nas! [LIVE]

Kontrole tylko w jednym celu? Siemoniak sam się wsypał!

Uwaga - ostrzeżenie: intensywne opady deszczu w 10 województwach!

Michalik przekonuje: jesteśmy na wojnie, potrzebujemy partii... Giertycha i Sikorskiego [WIDEO]

Dwa tygodnie temu zatrzymała Kolumbijczyka, który ukradł portfel, teraz pora na podziękowania

Szybka zmiana na ważnym stanowisku. Klimczak ogłosił nazwisko!

Najnowsze

Żukowska lekceważy zagrożenia związane z nielegalną migracją. Mówi o "zmanipulowanych obrazkach" i "straszeniu Polaków"

Berkowicz o dziurawej granicy z Niemcami: gdyby nie patrole obywatelskie, to Polacy by się o tym nie dowiedzieli [WIDEO]

Rozbito grupę przestępczą wyłudzającą odszkodowania komunikacyjne!

Groźny wypadek na trasie ekspresowej. Kickbokser w ciężkim stanie

Wiadomo, gdzie zagra Modric. Trener potwierdza transfer

Nastolatka oskarżona o próbę zabójstwa matki

Saryusz-Wolski o projekcie nowych Wieloletnich Ram Finansowych: zamiast wspierać słabszych, środki pójdą do liderów

Niebawem zmiany w rządzie. Co ustalił Hołownia z Tuskiem?