Od grudnia 2024 r. wcześniejsi emeryci będą mogli zarobić więcej bez obaw o utratę świadczeń. Wszystko dzięki wzrostowi przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale, które podnosi limity dochodów ustalane przez ZUS.
Nowe limity zarobków
Główny Urząd Statystyczny podał, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w trzecim kwartale 2024 r. wyniosło 8161,62 zł. Na tej podstawie ZUS wyznaczył nowe limity dochodów dla wcześniejszych emerytów. Od grudnia 2024 r. do końca lutego 2025 r. progi te wyniosą: 5713,20 zł – powyżej tej kwoty ZUS obniży świadczenie, 10 610,20 zł – powyżej tej kwoty ZUS zawiesi wypłatę emerytury. W porównaniu z obecnym okresem (wrzesień–listopad), limity wzrosły o ok. 87 zł i 160 zł.
Dorabianie z ograniczeniami
Zarobki powyżej ustalonych progów mogą skutkować zmniejszeniem lub zawieszeniem emerytury, ale tylko w przypadku osób, które przeszły na świadczenie przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Dotyczy to m.in. nauczycieli korzystających z kompensacji lub posiadaczy emerytur pomostowych. Maksymalna kwota zmniejszenia świadczenia wynosi obecnie: 890,63 zł – dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 668,01 zł – dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy, 757,08 zł – dla rent rodzinnych dla jednej osoby.
Bez ograniczeń dla starszych seniorów
Dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny, nie obowiązują żadne limity zarobków. Mogą dorabiać dowolnie, bez ryzyka zmniejszenia lub zawieszenia świadczeń. Podwyższenie progów dochodów to dobra wiadomość dla wcześniejszych emerytów, którzy teraz będą mogli zarobić nieco więcej za swoją dodatkową pracę.
Źródło: Business Insider
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.