Europa: bunt branży przeciwko zakazowi silników spalinowych

Europejska branża motoryzacyjna domaga się rewizji unijnego zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku. Spadające zainteresowanie pojazdami elektrycznymi, rosnąca konkurencja z Chin i trudności ekonomiczne zmuszają producentów do apelowania o złagodzenie regulacji i przedłużenie terminów.
Europejska branża motoryzacyjna przeżywa kryzys w związku z ambitnymi planami Unii Europejskiej dotyczącymi zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku. Producenci, tacy jak Mercedes-Benz, Stellantis, Porsche czy Volkswagen, alarmują, że obecne cele redukcji emisji CO2 są nierealistyczne w obliczu słabych wyników sprzedaży pojazdów elektrycznych i silnej konkurencji ze strony chińskich firm.
Prezes ACEA i szef Mercedes-Benz, Ola Källenius, w sierpniu 2025 roku ostrzegł, że osiągnięcie celów emisyjnych na lata 2030 i 2035 jest „praktycznie niemożliwe”. Branża naciska na Komisję Europejską, by złagodziła terminy, co spotkało się z oporem ekologicznego lobby Transport & Environment. W odpowiedzi UE wprowadziła tymczasową ulgę, przesuwając sankcje za przekroczenie limitów emisji CO2 na 2027 rok, po ocenie danych z lat 2025–2027. Nowe limity emisji CO2 zostały obniżone z 115,1 do 93,6 g/km.
Stellantis, właściciel marek takich jak Fiat, Opel czy Peugeot, wycofał się z planu całkowitego zaprzestania produkcji samochodów spalinowych w Europie do 2030 roku. Porsche ogłosiło powrót do silników spalinowych i hybrydowych w swojej gamie SUV, co kosztować będzie 1,8 mld euro. Volkswagen wstrzyma na tydzień produkcję w niemieckich fabrykach w Dreźnie i Zwickau, gdzie powstają modele elektryczne. Ford zrezygnował z produkcji aut elektrycznych w zakładzie w Almussafes w Hiszpanii na rzecz modelu hybrydowego od 2027 roku, a w Niemczech zlikwiduje 1000 miejsc pracy w Kolonii.
Dostawcy komponentów również odczuwają skutki kryzysu. Bosch planuje zwolnić 13 000 pracowników, a ZF Friedrichshafen – 7600 do 2030 roku. W USA polityka Donalda Trumpa, zakładająca likwidację subsydiów na pojazdy elektryczne, dodatkowo komplikuje sytuację, co skłoniło General Motors do ograniczenia produkcji modeli elektrycznych Cadillac. Europejska branża motoryzacyjna stoi przed dylematem: ambitne cele klimatyczne UE zderzają się z trudnościami ekonomicznymi i technologicznymi, a brak korekty polityki może zagrozić jej konkurencyjności.