Falstart systemu kaucyjnego w Polsce. Kłopotliwe i kosztowne rozwiązania

Od 1 października w Polsce obowiązuje system kaucyjny obejmujący butelki plastikowe i puszki aluminiowe. Od nowego roku system kaucyjny obejmie butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra. Na tego typu rozwiązania Polska pod względem infrastruktury takiej jak "butelkomaty" nie jest przygotowana. Same zaś korzyści z tego systemu nie przewyższają kosztów dla klientów. Zdaniem Izby Branży Komunalnej nowy system nie ma nic wspólnego z ekologią a jedynie transfer pieniędzy z samorządów do prywatnych korporacji.
System kaucyjny rozszerzony na butelki szklane
Od października br. do ceny napojów w plastikowych butelkach i puszkach doliczana jest dodatkowa opłata – kaucja. Aby odzyskać pieniądze, trzeba oddać puste opakowania do specjalnych punktów zbiórki lub butelkomatów.
System ten ma wspierać recykling i ochronę środowiska, jednak w praktyce oznacza więcej obowiązków i nowych kosztów dla konsumentów.
Natomiast od 1 stycznia 2026 r. system kaucyjny obejmie również produkty sprzedawane w szklanych butelkach o pojemności do 1,5 litra. Oznacza to, że kupując soki czy alkohol w tego typu opakowaniach, konsumenci zapłacą dodatkową złotówkę kaucji, którą będzie można odzyskać po zwrocie butelki. Tym samym kaucja za szklane butelki będzie dwukrotnie wyższa niż za plastikowe butelki.
Zgodnie z założeniami reformy, jeden wspólny system butelkomatów ma obsługiwać zarówno szkło, plastik, jak i puszki aluminiowe.
Polska nie była gotowa na system kaucyjny
Nawet klienci, którzy chcieliby podjąć decyzję o przekazaniu butelek i puszek to jednak w sklepach próżno szukać automatów. Rząd przewidział bowiem okres przejściowy – do końca 2025 roku. W ramach tych rozwiązań za opakowania bez oznaczenia systemu kaucyjnego nie zapłacimy dodatkowo oraz nie otrzymamy też zwrotu kaucji po ich oddaniu.
Ten czas ma pozwolić producentom i handlowcom dostosować się do nowych przepisów. Gdyby zmiany wprowadzono z dnia na dzień, tysiące produktów musiałyby zostać zutylizowane – a to byłoby sprzeczne z deklarowaną ideą ekologii. Na każdym objętym systemem opakowaniu znajdzie się symbol kaucji oraz informacja o jej wysokości. W wielu sklepach pieniądze będzie można odzyskać w formie bonu na zakupy, ale klient ma też prawo żądać gotówki. Co ważne – paragon nie będzie potrzebny.
Zyskają wielkie koncerny stracą mniejsze firmy i konsumenci
Według Izby Branży Komunalnej nowy system nie ma nic wspólnego z ekologią – to czysty transfer pieniędzy z samorządów do prywatnych korporacji. Należy wskazać, że to puszki i butelki PET stanowią najbardziej wartościowy surowiec w systemie odpadów. Teraz trafią do prywatnych spółek, a nie do gmin. IBK szacuje, że samorządy mogą stracić nawet 6,6 miliarda złotych w ciągu najbliższej dekady.
Instalacje przetwarzające odpady, które budowano przez lata, mogą zostać pozbawione części surowców. W efekcie wzrosną koszty ich działania, a mieszkańcy zapłacą więcej za wywóz śmieci. Całkowite koszty wdrożenia systemu w Polsce mają wynieść aż 37 miliardów złotych w ciągu 10 lat – i to również z kieszeni podatników.
Najwięcej zarobią prywatne koncerny – to do nich trafią zarówno odpady, jak i pieniądze z nieodebranych kaucji. Wśród beneficjentów są giganci rynku napojów, tacy jak Nestlé, Red Bull czy PepsiCo.
Źródło: Republika, Tygodnik Solidarność, Forsal
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Sąd podjął decyzję ws. niewypłacenia subwencji dla PiS. Kolejna kompromitacja wymiaru sprawiedliwości
Jarosław Kaczyński ostro o hejterach zakłócających uroczystości miesięcznicy smoleńskiej: to jest grupa Putina
ŚLEDZTWO REPUBLIKI. Chłopak Marianny Schreiber, chory na raka darczyńca i nieruchomości warte 2,5 mln zł.
Moralność Kalego. "Głupek" i "szmata" to wg. Magdaleny Środy "wyraz troski o standard naszego życia politycznego"
Najnowsze

Matecki oskarża o nepotyzm w Polsce 2050. "Żona wiceministra Dorożały dostaje posadę w MKiDN"

Toksyczny wpływ mediów społecznościowych: Wzrost prób samobójczych

Selekcjoner po wygranej z Nową Zelandią: „Tego mi brakuje w naszej kadrze”
