Amerykański Kongres gotowy do uderzenia nie tylko w rosyjską gospodarkę

Kongres USA jest gotowy, by ruszyć z działaniami w sprawie sankcji na Rosję i jej partnerów handlowych - poinformował w środę portal Politico, powołując się na przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona i lidera Republikanów w Senacie Johna Thune'a.
Władimir Putin pokazał, że nie chce być rozsądny i poważnie rozmawiać o uzgodnieniu pokoju i myślę, że musimy mu wysłać sygnał, takie jest moje zdanie - podkreślił Johnson.
Republikanie w Senacie są zdecydowani, by pracować z Izbą Reprezentantów i Białym Domem, by przeprowadzić tę ustawę przez Kongres (i by trafiła) na biurko prezydenta - oświadczył Thune.
Republikanin przekazał, że w pracach nad pakietem osiągnięto duży postęp, a ustawa wzmocni stanowisko prezydenta Trumpa przy stole negocjacyjnym i pomoże zakończyć rozlew krwi w Ukrainie. Thune powiedział, że spodziewa się, iż projekt będzie gotowy do rozpatrzenia w jego izbie przed sierpniem, gdy senatorowie udają się na letnią przerwę.
Dzień wcześniej prezydent USA oświadczył, że Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie. Zapewnił, że rozważa możliwość nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję.
We wtorek Republikański senator Lindsey Graham, który wraz z senatorem Demokratów Richardem Blumenthalem jest autorem ustawy o nowych sankcjach na Rosję, powiedział dziennikarzom, że projekt przewiduje dodatkową możliwość zdjęcia sankcji przez Trumpa w razie potencjalnego wynegocjowania zawieszenia broni.
Na uchwalenie sankcji od dłuższego czasu naciskają kongresmeni obydwu partii w obydwu izbach Kongresu USA. Projekt zobowiązuje administrację do nałożenia sankcji na podmioty w sektorze energetycznym i bankowym Rosji, a także ceł w wysokości 500 proc. na towary z krajów świadomie kupujących od Rosji ropę naftową i inne surowce.
Wcześniej senator zapowiadał, że zmieni przepisy ustawy, by umożliwić wyjątki od kar dla państw dostarczających pomoc Ukrainie, co wyłączyłoby z ceł kraje europejskie wciąż kupujące rosyjską ropę i gaz.
W pierwszej połowie czerwca „Wall Street Journal” napisał, że Trump naciskał na Grahama, by złagodził brzmienie swojego projektu ustawy. Według dziennika prezydent obawiał się, że sankcje zaszkodzą resetowi dwustronnych stosunków. Pod koniec czerwca Graham podkreślił, że prezydent powiedział mu, że to czas, by ruszyć z ustawą.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X