Kłopoty Facebooka. Zuckerberg prosi o cierpliwość
Liczba odwiedzających Facebooka spada. Nowa spółka Meta-odpowiednik Tik Toka jest za mało konkurencyjna. Spadają też akcje innych portali społecznościowych. Co się dzieje?
Facebook traci. Czwartkowy spadek kapitalizacji rynkowej-bieżąca cena akcji pomnożona przez liczbę akcji pozostających w obrocie spółki-Facebooka o 230 mld dol. do ok. 665 mld dol. Jak przeliczył to Business Insider Polska, jest to spadek o więcej niż 1/3 polskiego PKB.
Czarny czwartek dla firmy Facebook Meta, którego akcje spadły o 26 proc. Stało się to gdy firma podała słabsze od oczekiwań prognozy przychodów w kolejnym kwartale.
Wyzbycie się akcji przez właściciela firmy, pociągnęły za sobą cały sektor mediów społecznościowych. „Snap Inc. spada o 22 proc., Pinterest-o ponad 9 proc., a Twitter-o prawie 6 proc. W dół poszli też giganci nowych technologii. Największy sklep internetowy świata Amazon traci prawie 7 proc., Paypal o 6 proc., a Netflix-ponad 4 proc.” - podaje Business Insider Polski
Akcje mediów społecznościowych lecą na łeb na szyję. Facebook z największym spadkiem w historii https://t.co/FeZmzNLlkt pic.twitter.com/Qapo90qMqY
— Business Insider Polska 🇵🇱 (@BIPolska) February 3, 2022
Bloomberg uważa, że liczba użytkowników Facebooka doszła do poziomu maksimum (sufitu).
Zarówno w trzecim, jak i czwartym kwartale wyniósł tyle samo. Porównując najbardziej dochodowy rynek, czyli Amerykę Północną, liczba użytkowników spadła tam z 196 mln do 195 mln.
Zuckerberg prosi o czas
Reels jest mniej popularny, zwłaszcza wśród młodych użytkowników. Młodzież, czyli przyszli konsumenci rynku reklam chętniej korzystają z Tik Toka niż Facebooka. Z tego powodu właściciel Facebooka zwrócił się do inwestorów o cierpliwość.
Ponadto jednym z problemów, z jakim boryka się Meta, jest wprowadzeniem systemu IOS funkcji App Tracking Transparency. Opcja ta daje użytkownikowi możliwość rezygnacji z bycia śledzonym, a co za tym idzie, użytkownik nie będzie dostawał ukierunkowanych reklam. Inaczej mówiąc: odwiedzając stronę z firanami, nie będziemy zasypywani reklamami z nimi.
„Wierzymy, że ogólny wpływ iOS jest przeszkodą dla naszej działalności w 2022 roku, rzędu 10 mld dol.” - powiedział podczas telekonferencji dyrektor finansowy David Wehner.
Cięcia w budżetach przeznaczonych na reklamy to kolejne złe wieści dla właściciela Facebook, który uzyskuje z nich 97 proc. swoich przychodów.
Jest jeszcze jeden czynnik, który zauważają specjaliści: wolność słowa. W odpowiedzi na cenzurę powstał nasz portal – Albicla, jako Strefa Wolnego Słowa. Niedawno serwis obchodził rok działalności i cieszy się coraz większym powodzeniem.