Rosnące koszty życia zmuszają Polaków do oszczędzania. Blisko 80% z nich deklaruje ograniczenie wydatków na ubrania, a ponad 70% rezygnację z rozrywki, by sprostać rosnącym rachunkom – wynika z badania zleconego przez Krajowy Rejestr Długów.
Według raportu "Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen", przeprowadzonego przez IMAS International, aż 52% Polaków stawia terminowe regulowanie rachunków na szczycie swoich priorytetów, nawet kosztem innych wydatków. W obliczu kryzysu domowego budżetu, najwięcej osób wskazuje na oszczędności w takich kategoriach jak:
- Ubrania (78,5%)
- Rozrywka (73,6%)
- Wakacje (70,1%)
Mniej popularne strategie obejmują zmniejszenie wydatków na dodatkowe zajęcia (50,6%) czy jedzenie (40%). Tylko 10,9% badanych rozważa oszczędności na lekarstwach.
Nie wszyscy ograniczają się do cięcia kosztów. 46,1% ankietowanych zamierza poszukać dodatkowego źródła dochodu lub lepiej płatnej pracy. Inni planują poprosić o podwyżkę (14,7%) lub negocjować nowe warunki spłaty zobowiązań z dostawcami usług (10,2%).
Według badań kobiety częściej niż mężczyźni rezygnują z wydatków na ubrania (83,2% vs 73,6%) i jedzenie, natomiast mężczyźni bardziej skłonni są do oszczędzania na wakacjach. Starsze pokolenie (65-74 lata) najczęściej deklaruje redukcję wydatków (73%), ale rzadziej negocjuje z dostawcami usług (11,3%). Z kolei najmłodsi (18-24 lata) najchętniej rezygnują z wyjść do restauracji i kina (79,2%).
Choć większość Polaków priorytetowo traktuje opłacanie rachunków, niemal 17% przyznaje, że może zrobić to z opóźnieniem lub tylko w miarę możliwości. Podobny odsetek zamierza regulować wyłącznie najważniejsze zobowiązania.
Badanie zrealizowano w III kwartale 2024 roku na próbie 1001 dorosłych Polaków w wieku 18-74 lat. Wyniki jasno pokazują, że inflacja i rosnące koszty życia zmuszają Polaków do podejmowania trudnych decyzji finansowych, często kosztem jakości życia.
Źródło: Republika/PAP/