Baner z treściami pro-life zniszczony. Nad faktem ubolewa jego twórca

Artykuł
Zniszczono baner antyaborcyjny. Czy tak wygląda wolność poglądów?
Fot: Facebook/ks. Rafał Jarosiewicz

Baner stoi przy autostradzie A2 w pobliżu Grodziska Mazowieckiego. Treść zamieszczona na instalacji brzmi-Kochani popierający aborcję! Aborcja nie jest dobra. Widziałem za dużo cierpienia i łez kobiet, które jej się dopuściły – tak napisał ks. Rafał Jarosiewicz.

- Choć to jeszcze za wcześnie, by wskazywać konkretną organizację lub osoby, które za tym stoją, trzeba jasno potępić akty wandalizmu i powiedzieć wprost, że żadna forma niszczenia czyjegoś mienia nie ma nic wspólnego z tolerancją, do której tak wielu dziś nawołuje - napisał ks. Rafał Jarosiewicz, twórca inicjatywy.

– Jeżeli mamy możliwość wyrażania swoich poglądów, to dlaczego niektórym odbiera się do tego prawo? – dodaje duchowny.

- Zależy nam na pokazaniu, że aborcja nie jest dobra, a jej konsekwencje człowiek nosi na sobie przez długie lata – wyjaśniał ks. Rafał Jarosiewicz.

Źródło: ekai.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy