Artur Soboń nowym wiceministrem finansów. Wesprze wdrażanie Polskiego Ładu
Premier Mateusz Morawiecki zdecydował, że Artur Soboń przejdzie z Ministerstwa Rozwoju i Technologii do Ministerstwa Finansów, aby wesprzeć wdrożenie Polskiego Ładu - poinformował w sobotę rzecznik rządu Piotr Müller.
Müller informacje o nowej roli Sobonia w rządzie przekazał na Twitterze. „Polski Ład to m. in. największa reforma obniżająca podatki, tworząca solidarny system podatkowy. Premier Mateusz Morawiecki zdecydował, że jej wdrożenie wesprze Artur Soboń” – napisał.
Rzecznik rządu podkreślił, że wdrożenie każdej dużej zmiany jest wyzwaniem organizacyjnym. Przypomniał, że Artur Soboń ma swoim koncie kilka zasług m.in. doprowadził do szerokiego przekształcenia użytkowania wieczystego we własność, a także podpisał umowę społeczną w górnictwie. „Cel reformy jest jasny: sprawiedliwe, niższe podatki i wyższe pensje Polaków” – zapewnił Müller i dodał, że Soboń „przejdzie z Ministerstwa Rozwoju i Technologii do Ministerstwa Finansów”.
Czytaj: Morawiecki: Polski Ład to najbardziej ambitna reforma podatków od 30 lat
Artur Soboń to poseł z okręgu lubelskiego. Od 7 lutego 2018 roku pełnił funkcję wiceministra w ówczesnym Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, gdzie zajmował się budownictwem, mieszkalnictwem, planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym. W listopadzie 2019 został sekretarzem stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Od 5 grudnia 2019 roku działał w Ministerstwie Aktywów Państwowych. W ubiegłym roku przeniósł się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Polski Ład to m. in. największa reforma obniżająca podatki, tworząca solidarny system podatkowy. Premier @MorawieckiM zdecydował, że jej wdrożenie wesprze @sobonartur, który m. in.:
— Piotr Müller (@PiotrMuller) January 22, 2022
✅ podpisał umowę społeczną w górnictwie,
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Lekarz który wydał opinię o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry zostanie skontrolowany
Agent FSB pobierał stypendium z MSZ. Tak rosyjski szpieg ograł ludzi Sikorskiego
Prezydent podsumowuje wizytę na Słowacji. Pisze o tym, jak wiele nas łączy