Aby jako Kościół, jako chrześcijanie, budzić nadzieję, sami winniśmy być nią napełnieni – wskazał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podczas wielkanocnej mszy w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
- Nie było, nie jest i nie będzie to zadanie łatwe, gdyż nosimy w sobie podział: między bojaźnią a odwagą, między miłością a nienawiścią, pomiędzy wierzeniem, wiarą a zwątpieniem – mówił w homilii arcybiskup, podkreślając, że w swoich zmaganiach człowiek nie jest sam.
- Naszą drogę przeszedł już Zmartwychwstały Chrystus i wskazał nam kierunek zawierzenia – dodał metropolita.
Społeczeństwo – jak mówił – oczekuje od chrześcijan świadectwa wiary i nadziei.
- Oczekuje dowodu z życia, ze słów, gestów, oczekuje świadectwa miłości – powiedział abp Skworc, wzywając wiernych do bycia świadkami Zmartwychwstałego Chrystusa.
Jezus Chrystus przeszedł w poprzek wszystkich nurtów przemijania, o których nam przypominają trwające zagrożenia ze świata wirusów, które już nie raz w dziejach zbierały obfite żniwo cierpienia i śmierci - zauważył.
- Zresztą niezależnie od tego wiemy, że krew w naszym ciele kieruje się dzień po dniu ku śmierci. Wiemy też i wierzymy, że Twój Syn Boże zapoczątkował w nas proces nowych narodzin do życia, które przerasta nurt mijania, które przerasta śmierć. Wierzymy, że on został po naszej stronie, byśmy nie zginęli – powiedział podczas niedzielnej mszy metropolita.
Mówiąc o świadectwie zmartwychwstania, jakie powinni dawać w społeczeństwie chrześcijanie, abp Skworc wskazał, że uczniowie Zmartwychwstałego powinni być "jak zaczyn nadziei, który ma nią zakwasić ciasto ludzkości; jak sól ziemi, jak światłość świata".
- To, braci i siostry, nasze zadanie, nasze powołanie – zwłaszcza teraz. Bo ludzka rodzina zmierza w dół – ku przepaści zmierza świat, gdy brata nienawidzi brat – my zaś jesteśmy wezwani, by dźwigać go w górę, tam, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga – mówił metropolita w wielkanocnej homilii.
Podkreślił, że Chrystus nadaje sens życiu człowieka.
- Jesteśmy (...) od chrztu wpisani w Chrystusową Paschę. Ona staje się nowym imieniem naszego człowieczego losu – losu przechodnia i pielgrzyma – powiedział hierarcha podczas mszy w katowickiej katedrze.