Przejdź do treści
11:39 Afryka: piraci uzbrojeni w karabiny maszynowe i granatniki rakietowe zaatakowali tankowiec w pobliżu Somalii.
10:47 Niemcy: ruch lotniczy na lotnisku w Hanowerze na północy kraju został wstrzymany w środę późnym wieczorem na 45 minut z uwagi na zagrożenie dronowe
10:37 Michał Woś: Zbigniew Ziobro poradzi sobie z mafią Tuska
10:15 Lubuskie: do aresztu trafił 24-latek, który w Sulęcinie bez powodu ugodził nożem w okolice szyi przypadkowego przechodnia. Mężczyźnie grozi do 20 lat więzienia
08:27 NIemcy: po pół roku urzędowania kanclerza Friedricha Merza z jego pracy niezadowolonych jest 72 proc. Niemców, a zadowolonych - 25 proc.
07:45 Wielka Brytania: 10,5 proc. cztero- i pięciolatków uczęszczających do zerówki w roku szkolnym 2024-2025 cierpi na otyłość, a 13 proc. ma nadwagę
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Rzymie zaprasza 7 listopada na wystawę z okazji 25-lecia działalności artystycznej: Halina Skroban Symfonia kolorów; godz. 17.00, palazzo valentini Roma via quattro novembre 119/A
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie 12 listopada (środa), o godz. 18:00 odbędzie się pokaz filmu "Operacja Polonia 1920". Miejsce: Sala widowiskowa Centrum Kultury - Izabelin. Wstęp wolny
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Nowy Dwór Mazowiecki zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem. 21 listopad, godz. 18:00, Nowodworski Ośrodek Kultury ul. I.J. Paderewskiego 1a
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

77 lat temu Niemcy wymordowali rodzinę Ulmów. Dziś Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

Źródło: Fot. PAP/Darek Delmanowicz

24 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy w 1944 r. zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów: Józefa i Wiktorię oraz ich dzieci, wraz z ukrywającymi się u nich Żydami.

Dzień Pamięci, który z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy został w 2018 r. ustanowiony przez parlament, jest wyrazem czci dla wszystkich obywateli polskich – niezależnie od narodowości – którzy pomagali Żydom poddanym ludobójczej eksterminacji przez niemieckich okupantów. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy zamordowali w Markowej (dzisiejsze województwo podkarpackie) rodzinę Ulmów. 24 marca 1944 r. życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktoria, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów.

????24.03

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej to nowe, ale bardzo ważne święto państwowe. To jest dzień, w którym państwo polskie składa hołd swoim bohaterom. – Minister @wkolarski. pic.twitter.com/v144EVfxfU

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 23, 2021

Polacy, ale także przedstawiciele innych krajów, którzy w czasie okupacji niemieckiej ratowali Żydów, otrzymują odznaczenie honorowe przyznawane od 1963 r. przez izraelski Instytut Yad Vashem (hebr. „Miejsce i imię”) – Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów. Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata są osoby nieżydowskiego pochodzenia, które podczas II wojny okazały Żydom bezinteresowną pomoc. Na swojej stronie internetowej Yad Vashem podaje, że do 1 stycznia 2020 r. wyróżnił ponad 27 712 bohaterów, w tym 7 112 Polaków, którzy tworzą największą grupę Sprawiedliwych spośród obywateli 51 krajów świata.

Ludzie dobrzy i bogobojni

Tytulatura Sprawiedliwych wśród Narodów Świata nawiązuje do żydowskiej tradycji. Termin ten oznaczał nie-Żydów, którzy byli ludźmi dobrymi i bogobojnymi. Również na medalu przyznawanym Sprawiedliwym jest wybita sentencja z Talmudu – „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat” (Talmud Babiloński, Sanhedryn, 37a).

Ratujący Żydów w czasie Zagłady odznaczani są za aktywną działalność na rzecz ocalenia jednego lub więcej Żydów. Okazywana pomoc mogła mieć formę działalności indywidualnej lub zorganizowanej i polegała np. na doraźnym lub długotrwałym ukrywaniu, organizowaniu kryjówek, ucieczek z gett, dostarczaniu fałszywych dokumentów, pieniędzy, żywności czy leków. Tytuł Sprawiedliwego może zostać nadany za życia lub pośmiertnie. O przyznanie honorowego tytułu mogą występować ocaleni oraz ich krewni, a w wyjątkowych sytuacjach zgłoszenia mogą składać ratujący, krewni ratujących, a także świadkowie wydarzeń.

Medal, dyplom i tabliczka

Sprawiedliwi honorowani są podczas uroczystych ceremonii, które odbywają się na całym świecie. Otrzymują medal i dyplom honorowy, a ich nazwiska zostają wyryte na pamiątkowej tablicy w Ogrodzie Sprawiedliwych w Jerozolimie.

Wśród polskich Sprawiedliwych medalem zostali odznaczeni m.in. Władysław Bartoszewski (1965), Irena Sendlerowa (1965), Jan i Antonina Żabińscy (1965), Jan Karski (1975), Igor Abramow-Newerly (1982), Jarosław i Anna Iwaszkiewiczowie (1988), Aleksander Kamiński (1991), Eryk Lipiński (1991), Józef i Wiktoria Ulmowie (1995). Liczba polskich Sprawiedliwych – jak zaznacza m.in. Muzeum Polin – nie oddaje jednak w pełni skali zjawiska udzielania pomocy Żydom w okupowanej Polsce, a wielu ratujących wciąż pozostaje nieznanych.

Niemożliwe, byśmy poznali rzeczywistą liczbę Polaków ratujących Żydów

Jak zauważa wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, nie da się do końca zweryfikować, ilu Polaków ratowało Żydów. „Te szacunki, które mówią o ratowaniu Żydów, zależą od tego, jak definiujemy pojęcie »Polacy ratujący Żydów«; rzeczywiście szacunki oscylują pomiędzy kilkudziesięcioma tysiącami, najczęściej pada liczba ok. 300 tys.” – wyjaśnia Szpytma. Wiceprezes IPN zastrzegł, że chociaż nie jest już możliwe, abyśmy poznali rzeczywistą liczbę Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, „przez dokładne badania możemy jednak sprawić, że te szacunki będą znacznie bardziej precyzyjne”.

W krajach znajdujących się pod okupacją niemiecką wszelka pomoc Żydom była karana. Jednak na ziemiach polskich, w odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej, za wszelką pomoc Żydom karano śmiercią. 15 października 1941 r. Hans Frank, generalny gubernator okupowanych przez Niemców ziem polskich, wydał rozporządzenie wprowadzające na terenie Generalnego Gubernatorstwa karę śmierci dla Żydów, którzy opuścili bez zezwolenia teren getta, oraz dla Polaków udzielających im pomocy. Na mocy tego rozporządzenia wszelka pomoc świadczona Żydom przez ludność polską miała być karana śmiercią.

Na powierzchni czy w ukryciu

Żydzi próbowali stosować różne strategie przetrwania. Jesienią 1943 r. Emanuel Ringelblum, historyk i założyciel Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego, zapisał: „Gdy Żyd znalazł się po aryjskiej stronie, miał przed sobą dwie ewentualności: zostać »na powierzchni« albo pójść pod ziemię”. Ringelblum ukrywał się w bunkrze „Krysia” przy ul. Grójeckiej w Warszawie, u rodziny Wolskich. 7 marca 1944 r. na skutek denuncjacji schron został wykryty. Ukrywający się w nim Żydzi, wśród których był Ringelblum wraz z rodziną, a także ich polski opiekun – Mieczysław Wolski – zostali aresztowani i przewiezieni na Pawiak. Trzy dni później zostali rozstrzelani w ruinach getta.

O wyborze życia „na powierzchni” czy w ukryciu decydowało wiele czynników. Życie po „stronie aryjskiej” wiązało się z koniecznością całkowitej zmiany tożsamości. Na taki rodzaj ukrywania się mogli pozwolić sobie jednak nieliczni – ci, którzy znali język polski, polskie tradycje, mieli fałszywe dokumenty, kontakty z Polakami, oraz wygląd, który nie zdradzał żydowskiego pochodzenia. Z kolei ci o „złym wyglądzie” musieli pozostać w ukryciu.

Część Żydów ukrywała się samodzielnie, głównie w lasach. Inni korzystali z pomocy Polaków. Kryjówki były urządzane np. w stodołach, szopach, piwnicach, strychach, ziemiankach.

Ratujący narażali własne życie

Ratujący kierując się różnymi motywacjami, udzielali pomocy, narażając własne życie. Działali oni w świadomości kary śmierci, w trudnych warunkach – w pełnej konspiracji, w strachu przed „szmalcownikami”, szantażystami czy sąsiadami, którzy mogli ich wydać.

4 grudnia 1942 r. została utworzona w Warszawie Rada Pomocy Żydom „Żegota” przy Delegaturze Rządu RP na Kraj. Była ona kontynuacją powstałego pod koniec września 1942 r. Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom. W skład Rady weszli przedstawiciele polskich i żydowskich organizacji politycznych: Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość (PPS-WRN), Robotniczej Partii Polskich Socjalistów (RPPS), Stronnictwa Demokratycznego (SD), Stronnictwa Ludowego (SL), Frontu Odrodzenia Polski (FOP), Powszechnego Żydowskiego Związku Robotniczego (Bund) i Żydowskiego Komitetu Narodowego (ŻKN). Wśród działaczy Żegoty znaleźli się m.in. Władysław Bartoszewski oraz Irena Sendlerowa. Działająca do początku 1945 r. „Żegota” była jedyną w okupowanej przez Niemców Europie instytucją państwową ratującą Żydów od Zagłady. Została uhonorowana tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Grupa Ładosia

Co najmniej od początku 1941 aż do końca 1943 r. nieformalna grupa polskich dyplomatów z poselstwa RP w Bernie oraz przedstawicieli organizacji żydowskich współdziałała pod kierownictwem posła RP w Szwajcarii Aleksandra Ładosia, aby ratować europejskich Żydów. W skład tzw. Grupy Ładosia, oprócz samego ambasadora, wchodzili jego zastępca Stefan Ryniewicz, konsul Konstanty Rokicki, dyplomata Juliusz Kuehl oraz przedstawiciele organizacji żydowskich: Abraham Silberschein i Chaim Eiss. Członkowie tej grupy nielegalnie kupowali, sporządzali oraz dostarczali osobom zagrożonym Zagładą sfałszowane paszporty oraz poświadczenia obywatelstwa czterech państw Ameryki Południowej i Środkowej – Paragwaju, Hondurasu, Haiti i Peru. Te dokumenty miały chronić ich właścicieli przed wywózką do obozów śmierci na terenach okupowanych przez III Rzeszę.

W niesienie pomocy zaangażowani byli również polscy dyplomaci na Kubie – tamtejszy konsulat RP w Hawanie pomagał w ucieczce z okupowanej Europy polskim obywatelom pochodzenia żydowskiego. Działalność ta odbywała się w ramach nakreślonej w Londynie polityki rządu polskiego. Pomoc Żydom, którzy przybyli na Kubę z okupowanej Europy, była jedną z najważniejszych spraw dla polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Hawanie na Kubie w czasie II wojny.

W czasie II wojny Niemcy zamordowali 3 mln polskich Żydów. Muzeum Polin szacuje, że niemiecką okupację przeżyło w ukryciu 30–40 tys. Żydów. Jak natomiast czytamy w wyliczeniach Instytutu Pamięci Narodowej, na terenie okupacji niemieckiej przeżyło 1–3,5 proc. polskich Żydów.

Wśród Sprawiedliwych – poza Polakami – największą grupę stanowią Holendrzy – 5 851; Francja ma 4 130 odznaczonych, Ukraina – 2 659, Belgia – 1 767 (stan na 1 stycznia 2020 r.).

Tegoroczne obchody

Tegoroczne obchody Dnia Pamięci 24 marca – drugie w realiach pandemii – przygotowało m.in. Muzeum Polaków Ratujących Żydów, którego patronem jest rodzina Ulmów. Msza św. w intencji Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej i o beatyfikację Sług Bożych Rodziny Ulmów, uroczystości na cmentarzu parafialnym w Markowej oraz Cmentarzu Wojennym Ofiar Hitleryzmu w Jagielle-Niechciałkach, zaprezentowanie historii ratowania, odsłonięcie tablic z nazwiskami Polaków ratujących Żydów na Ścianie Pamięci, złożenie kwiatów przy pomniku rodziny Ulmów w Sadzie Pamięci, a także koncert w ramach VI Festiwalu Psalmów Dawidowych „Honorując Sprawiedliwych i Ocalonych” – to inicjatywy tegorocznego Dnia. W gronie organizatorów wydarzeń w Markowej, oprócz Muzeum, znalazł się Samorząd Województwa Podkarpackiego, Samorząd Gminy Markowa, Towarzystwo Przyjaciół Markowej, Parafia pw. św. Doroty w Markowej, Centrum Kultury Gminy Markowa, Fundacja im. Rodziny Ulmów SOAR, a także Muzeum Niepodległości w Warszawie. Wydarzenia będą transmitowane on-line na kanałach organizatorów.

Także Instytut Pamięci Narodowej przygotował wiele inicjatyw. W Warszawie na elewacji Willi pod Zwariowaną Gwiazdą na terenie stołecznego zoo zostanie odsłonięta tablica poświęcona pamięci Jana i Antoniny Żabińskich. Obchody zostały też zaplanowane w poszczególnych oddziałach Instytutu. IPN zachęca do obejrzenia w środę o godz. 21 w TVP1 filmu dokumentalnego „Polmission. Tajemnice paszportów” w reż. Jacka Papisa. Obraz jest kontynuacją filmu „Paszporty Paragwaju” i opowiada o dalszych losach ratowanych dzięki działalności polskiego rządu RP na uchodźstwie, polskiej dyplomacji i polskiego wywiadu, we współpracy z organizacjami żydowskimi. Wśród przedsięwzięć jest również np. odsłonięcie w Będzinie (woj. śląskie) tablicy pamiątkowej poświęconej Grupie Ładosia, która w tej miejscowości – wg szacunków – próbowała uratować co najmniej 800 Żydów.

- Na ten dzień pracujemy przez cały rok, przygotowując książki, wystawy, artykuły, filmy. Dzięki tej aktywności nasza wiedza o tych heroicznych czynach jest coraz większa - prezes J. #Szarek w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. pic.twitter.com/VCbSKgUO5A

— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) March 23, 2021
PAP

Polecamy Sejm

Wiadomości

Mniejszość niemiecka chwali sobie rządy Tuska, ale chce jeszcze więcej...

Żurek zaprezentował projekt nowej ustawy o KRS. KOMENTARZE nie pozostawiają złudzeń

Fatalne wyniki sondażu niemieckiego kanclerza. Eksperci podają przyczynę

Krystyna Janda narzeka na hejt

Podsumowanie 4. kolejki Ligi Mistrzów: City rozbiło Dortmund, show Osimhena, remis Barcelony

,,Ocalony'' historia Karola Cierpicy

Michał Woś: Zbigniew Ziobro poradzi sobie z mafią Tuska

Ogromna skala mobbingu w polskich firmach. "Problem wciąż nie został systemowo rozwiązany"

Dziś wyrok ws. Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie żołnierzy

Grodecki w Republice: Chcą, żeby Ziobro zginął w więzieniu

44 posiedzenie Sejmu RP dzień drugi TRANSMISJA

Matysiak: na pewno będzie drożej

Lubuskie: KO i PSL tracą Powiat Międzyrzecki. Rządy przejmuje PiS i Niezależni Dla Powiatu

„Złożyłam wniosek o urlop bezpłatny!” – Marta Nawrocka o poświęceniu dla męża. Tak zareagowała na kampanię prezydencką

Co piąty komunikat w sieci o energetyce może być dezinformacją

Najnowsze

Mniejszość niemiecka chwali sobie rządy Tuska, ale chce jeszcze więcej...

Podsumowanie 4. kolejki Ligi Mistrzów: City rozbiło Dortmund, show Osimhena, remis Barcelony

,,Ocalony'' historia Karola Cierpicy

Michał Woś: Zbigniew Ziobro poradzi sobie z mafią Tuska

Ogromna skala mobbingu w polskich firmach. "Problem wciąż nie został systemowo rozwiązany"

Żurek zaprezentował projekt nowej ustawy o KRS. KOMENTARZE nie pozostawiają złudzeń

Friedrich Merz

Fatalne wyniki sondażu niemieckiego kanclerza. Eksperci podają przyczynę

Krystyna Janda narzeka na hejt