120 lat temu zmarł wybitny polski malarz, przedstawiciel realizmu Alexander Gierymski, prekursor polskiego impresjonizmu, jeden z najwybitniejszych artystów ówczesnej epoki,. Jego najsłynniejsze dzieło to „Pomarańczarka”. Zmarł między 6 lub 8 marca w 1901 w Rzymie; dokładna data śmierci nie jest znana.
Aleksander Gierymski urodził się 30 stycznia 1850 r. Studiował w Klasie Rysunkowej Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a potem na monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych, którą ukończył z najwyższym wyróżnieniem: złotym medalem. Medal otrzymał za pracę dyplomową, a zarazem jedno z jego najbardziej znanych dzieł „Kupiec wenecki”. Pod koniec lat 60. XIX wieku tworzył ilustracje dla warszawskich czasopism „Kłos” i „Tygodnik Ilustrowany”, a później gazet z Austrii i Niemiec.
Gdy mieszkał w Rzymie (w latach 1873-1874) namalował „Austerię rzymską” i „Grę w mora”. Wtedy zdobył zainteresowanie krytyków.
Głośno o malarzu zrobiło się, kiedy jego obraz „Żydówka z pomarańczami”, namalowana w Warszawie w 1881 r., jedno z najcenniejszych polskich arcydzieł, które zaginęło w czasie okupacji, zostało odnalezione w Niemczech w 2010 r. i sprowadzone do Polski w 2011 r.
Płótno pojawiło się na aukcji w Niemczech. Wyglądało na to, że niemieccy marszandzi z prowincjonalnego domu aukcyjnego nie byli świadomi, że obraz był na liście polskich strat wojennych. Po fachowej konserwacji obraz został uratowany i trafił do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.
„Bardzo dużo zawdzięczał bratu, jednak – chorobliwie zazdrosny, z trudem pozostawał w cieniu docenianego i powszechnie szanowanego artysty. Tym bardziej, że choć targany tysiącem wątpliwości, pewny był akurat jednego: swojego talentu” – napisała Dorota Dzierżanowska w książce „Gierymscy".