Wspaniała wiadomość! Polska lekarka wyrzucona z pracy za sprzeciw sumienia, wygrała w Sądzie Najwyższym Norwegii!
Dr Katarzyna Jachimowicz, polska lekarka wyrzucona w Norwegii z pracy za odmowę zakładania wkładek wczesnoporonnych, wygrała proces w Sądzie Najwyższym Norwegii. Wydany dziś wyrok podkreśla, że zwolnienie jej z pracy było bezprawne.
Doświadczona lekarka rodzinna została w 2015 r. wyrzucona z pracy za motywowaną sprzeciwem sumienia odmowę zakładania wczesnoporonnych wkładek domacicznych. Jej umowa z pracodawcą (gminą Sauherad na południu kraju) przewidywała, że Polka nie będzie zakładać tzw. spiralek. Potem jednak weszło w życie prawo, które całkowicie odebrało norweskim lekarzom rodzinnym możliwość odwoływania się do klauzuli sumienia. Polka uznała, że zwolnienie z pracy naruszyło jej wolność sumienia. Wytoczyła w tej sprawie proces. W pierwszej instancji przegrała, ale w drugiej wygrała. Pracodawca - czyli gmina Sauherad na południu kraju - odwołała się do Sądu Najwyższego w Oslo. Drugorzędne postanowienia, dotyczące zwłaszcza braku rekompensaty finansowej, zaskarżyła też dr Jachimowicz.
Sąd Najwyższy jednomyślnie przyznał jej rację. Stwierdził, że zwolnienie z pracy było bezprawne i nakazał gminie wypłacenie jej 2,5 miliona koron norweskich (ponad 1,1 mln zł).
Dr Jachimowicz jest bardzo zadowolona z wyroku. Jak powiedziała, jego podstawą były przepisy prawa pracy i fakt, że jej umowa z gminą przewidywała możliwość odmowy zakładania tzw. spiralek.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Miliony euro z Ligi Konferencji. Finansowy zastrzyk dla polskich klubów
Morawiecki: wielkie projekty PiS zakopane, zaorane i wyśmiane przez rząd Tuska
Pierwsza Prezes SN wyraża sprzeciw wobec cięć w budżecie Sądu Najwyższego
Kult ODWOŁUJE koncerty: „Nie jesteśmy w stanie grać”.
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową