Dziś w Polskim Radiu 24 wystąpiła poseł PiS Teresa Wargocka, która mówiła o przyszłości koalicji Zjednoczonej Prawicy.
- Politycy należący do Solidarnej Polski już raz opuścili Prawo i Sprawiedliwość. Niektórzy z nich chcieli decydować o kierunku działania partii, przeliczyli się i musieliśmy się rozstać. Po kilku latach mamy podobną sytuację, te same ambicje, te same osoby odgrywają główne role – mówiła posłanka.
Gość Polskiego Radia 24 tłumaczyła, że sprawa koalicji nadal jest otwarta:
- Jarosław Kaczyński przedstawił warunki Zbigniewowi Ziobro. Czekamy na odpowiedź Solidarnej Polski, na razie jej nie mamy. Prezes PiS powiedział, że do końca tygodnia jest czas na rozmowy. Być może Solidarna Polska potrzebuje wewnętrznej dyskusji - powiedziała Teresa Wargocka.
Wargocka podkreśliła, że jeżeli Zbigniew Ziobro przystąpi do koalicji, to może liczyć na obronę Zjednoczonej Prawicy przed wnioskiem KO o odwołanie ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Nie wykluczyła też możliwości wcześniejszych wyborów:
- Rząd mniejszościowy nie będzie miał możliwości funkcjonowania przez trzy lata. Momentem przełomowym może być uchwalenie budżetu - podsumowała.
Jej zdaniem sytuacja jest szczególnie trudna właśnie dla Solidarnej Polski:
- To, co doprowadziło do ochłodzenia relacji, było zainicjowane ze strony partii Zbigniewa Ziobro. Mam jednak nadzieję, że wszyscy ponownie spotkamy się w Zjednoczonej Prawicy. Tylko razem możemy osiągnąć sukces - dodała.