Tusk: Jedynym prawomocnym rządem Ukrainy jest rząd Arsenija Jaceniuka

Artykuł
Telewizja Republika

- Jedynym legalnym rządem Ukrainy jest rząd Arsenija Jaceniuka, rząd wyłoniony przez ukraiński parlament. Od tych słów powinna się zaczynać każda dyskusja na temat konfliktu za naszymi wschodnimi granicami - powiedział na specjalnym posiedzeniu Sejmu premier Donald Tusk.

Jak dodał, ważne jest, aby wszędzie tam, gdzie podejmowane są rozmowy na temat sytuacji na Ukrainie, obecny był przedstawiciel tego rządu. Dlatego też jutro na nadzwyczajnym szczycie państw unijnych ws. Ukrainy obecny będzie premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.

- Tylko legalny ośrodek władzy na Ukrainie może decydować o przyszłości Ukrainy - podkreślił premier.

Tusk przypomniał o tragicznych wydarzeniach na Majdanie. - Ukraina to jedyne miejsce na świecie, gdzie ludzie oddali swoje życie za ideę integracji europejskiej. Dzisiejszy konflikt na Krymie ma w tle ambicję Ukrainy, wolę narodu ukraińskiego, wyrażoną tragicznymi wydarzeniami na Majdanie - dodał. - Tę wolę należy uszanować - podkreślił. - Nasza praca musi przynieść finał w postaci podpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej - powiedział, dodając, że Polska będzie wspierała ten proces z całych sił.

- Jeżeli dzisiaj postulujemy działania, które dają szansę Ukrainie na uzyskanie niezależności energetycznej, musimy myśleć także o takiej niezależności, jeżeli chodzi o całą Europę – to wymaga odważnych decyzji dotyczących nie tylko gazociągów, ale całej energetyki - podkreślił premier.

- Dzisiaj toczą się rozmowy we Francji, których celem jest uznanie rządu Ukrainy za legalny - przypomniał Tusk. - Chcemy, aby polski głos był głosem całej Europy - podkreślił. - Przyszłość Krymu to suwerenna decyzja Ukrainy i nikt nie może za nią podejmować tej decyzji - dodał szef rządu.

- Myślenie, że można kupić pokój i stabilizację w zamian za ustępstwa jest myśleniem błędnym - powiedział Tusk. - Tylko twardy opór przeciwko aktom agresji i łamania suwerenności daje szansę na zaprowadzenie stabilizacji. Szukajmy metod adekwatnych do problemu, aby uzyskać najważniejszy cel, czyli zapewnienie pokoju przy zachowaniu suwerenności Ukrainy - mówił premier.

- Traktujemy nasze działania i nasze starania na rzecz zapewnienia suwerenności Ukrainy jako krok w stronę pokoju, a nie w stronę konfliktu - tłumaczył Tusk. Zdaniem szefa rządu ustępstwo jest drogą do ostrzejszego konfliktu, a nie do zachowania pokoju.

- Musimy przygotować się na różne scenariusze - zaznaczył. - Musimy być przygotowani na długotrwałą niestabilność po wschodniej stronie - dodał. Powiedział przy tym, że kiedy kryzys na Majdanie był w najbardziej krytycznej fazie apelował, żeby poczynić przygotowania w razie pogorszenia sytuacji.

Zdaniem szefa rządu, Polska nie musi obawiać się sankcji gazowych ze strony Rosji. - Biorąc pod uwagę zapasy gazu, które zgromadziliśmy, mogę powiedzieć, że Polska już dziś nie jest wrażliwa na sankcje gazowe ze strony naszego sąsiada - zaznaczył.

Premier zapewnił, że poczynione zostały działania mające na celu zabezpiecznie kraju. - Polska i USA rozpoczęły intensywne konsultacie na temat współpracy militarnej - powiedział.

- Od czasu odzyskania niepodległości przez Polskę nie było tak groźnej sytuacji. Będziemy dostosowywali działania i środki do najważniejszego celu - bezpieczeństwa - skwitował premier.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy