Przejdź do treści
13:32 Ukraina: od kwietnia w skład załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) wchodzi Ołeksij Zubrycki - były porucznik armii ukraińskiej, który podczas okupacji Krymu przeszedł na stronę Rosji i został na Ukrainie skazany za zdradę stanu
12:47 Francja: upały ogarnęły niemal cały kraj, w Tours szkoły będą otwarte tylko rano
12:12 Mongolia: reprezentacja Polski koszykarek 3x3 przegrała po dogrywce z Mongolią 17:18 w półfinale mistrzostw świata, odbywających się w Ułan Bator. Rywalem biało-czerwonych w meczu o brąz będzie Kanada po porażce z Holandią 15:21
11:31 Policja zdementowała podaną wcześniej informację, że 57-latek poszukiwany za zabójstwo w Starej Wsi na Limanowszczyźnie był tam w niedzielę rano widziany po raz drugi. To nie był ten człowiek
11:27 Szef MAEA: Iran może wznowić wzbogacanie uranu w ciągu kilku miesięcy
11:25 Ukraina: Rosja przeprowadziła w nocy z soboty na niedzielę największy atak powietrzny na Ukrainę od początku wojny. Rosja użyła ponad 114 rakiet i 1270 dronów
11:00 W wieku 77 lat zmarła aktorka Tomira Kowalik. Występowała w produkcjach serialowych, filmowych, a także teatralnych. Pierwszy raz na ekranie pojawiła się w serialu "Stawka większa niż życie"
Wydarzenie Piotrków Trybunalski - 30.06, w godz. 9.00-13.00 na targu przy ul. Wyzwolenia, godz. 15.00-19.00 przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego zbiórka podpisów poparcia referendum ws. odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej migracji
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Łodzi zaprasza na spotkanie z red. Adrianem Stankowskim, w poniedziałek 30 czerwca o godz. 18:00 na Piotrkowskiej 143
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Głogowie informuje o zbieraniu podpisów ws. referendum w powiecie głogowskim - STOP nielegalnej imigracji! Punkty: plac przy Ratuszu, Plac 1000-lecia, tężnia Piastów, targowisko oś. Kopernika: 30.06–02.07, godz. 10:00–17:00
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Śledztwo w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa przedłużone

Źródło:

Śledztwo ws. śmierci Stanisława Pyjasa nie zakończy się w tym roku. Prokurator IPN musi jeszcze zapoznać się z nagraniami do filmu "Trzech kumpli" i 25 tomami nowych materiałów z archiwów IPN – podał krakowski oddział IPN.

Prowadzący śledztwo prok. Ireneusz Kunert dokonuje procesowych oględzin kolejnych partii z liczących 300 godzin nagrań do filmu dokumentalnego w reżyserii Anny Ferens i Ewy Stankiewicz "Trzech kumpli". Prokurator uzyskał zgodę sądu na zwolnienie z tajemnicy dziennikarskiej i analizuje materiały, sukcesywnie przekazywane przez TVN w formie zanonimizowanych stenogramów.

Do analizy pozostaje także 25 tomów nowych materiałów archiwalnych, znalezionych w wyniku kwerend w zasobach IPN. Przedmiotem analizy będą także opracowania naukowe IPN na temat operacyjnego rozpracowywania środowisk krakowskich, w których można znaleźć odniesienia do nieznanych dotąd w śledztwie źródeł archiwalnych.

- Moim obowiązkiem jest wszechstronne wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy. Jeśli mam podstawę przyjąć, że coś może pogłębić moją wiedzę, to mam obowiązek to zbadać – powiedział Kunert. Jak dodał, nie można wykluczyć, że w materiałach tych znajdą się istotne informacje. Weryfikacja dokumentów jest jednak procesem żmudnym i czasochłonnym, dlatego śledztwo potrwa jeszcze co najmniej kilka miesięcy.

Ciało Stanisława Pyjasa znaleziono 7 maja 1977 r. w bramie kamienicy przy ul. Szewskiej w Krakowie. Prokuratura umorzyła wtedy śledztwo, uznając, że wyłączną przyczyną śmierci był nieszczęśliwy wypadek spowodowany przez samego studenta, który - najprawdopodobniej znajdując się w stanie "poważnego stanu nietrzeźwości" - potknął się o nierówności posadzki. "To spowodowało nieamortyzowany rękami upadek, utratę przytomności, obrażenia i krwotok, w wyniku którego nastąpiło zachłyśnięcie się i uduszenie" - stwierdzono. Dla przyjaciół i znajomych Pyjasa ta wersja była niewiarygodna; wiedzieli, że interesowała się nim SB.

Śledztwo wznowiono w 1991 r., a potem jeszcze kilkakrotnie podejmowano i umarzano z powodu niemożności wykrycia sprawców. Według ustaleń prokuratury Pyjas został śmiertelnie pobity.

Od 2008 roku piąte już śledztwo w tej sprawie prowadzi krakowski IPN. W kwietniu 2010 r. ekshumowano szczątki Pyjasa. Domagała się tego część rodziny, która brała pod uwagę wersję mówiącą o zabójstwie strzałem w głowę. Było to spowodowane emisją filmu "Trzech kumpli", w którym jeden z rozmówców wyrażał taką opinię. Wersji tej nie potwierdzał opis obrażeń; śladów postrzału nie stwierdzili też biegli po ekshumacji.

Badający szczątki biegli trzykrotnie potwierdzili tezę o śmierci Pyjasa w wyniku upadku z wysokości. Za pierwszym razem wniosek taki sformułowali w opinii ze stycznia 2011 r., w której odpowiadali na 22 pytania zadane przez prokuratora. Podobne wnioski znalazły się w dwóch kolejnych opiniach uzupełniających, w których odpowiadali na dalsze 33 pytania prokuratora. W każdej z opinii biegli konsekwentnie i jednoznacznie potwierdzali wersję, że stwierdzone obrażenia wskazują, że przyczyną śmierci był upadek z wysokości co najmniej 7 metrów.

Zastrzeżenia do tego wyrażali przyjaciele Pyjasa, a niektórzy członkowie rodziny złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. W lutym 2012 r. łódzka prokuratura uznała, że nie ma dowodów na to, że biegli popełnili przestępstwo i przedstawili fałszywą opinię. Wcześniej podobne śledztwo przeciwko biegłym, wszczęte z zawiadomienia krewnej studenta, umorzyła prokuratura w Krakowie.

W sierpniu 2011 r. IPN wystąpił do Instytutu Ekspertyz Sądowych o opinię z zakresu biomechaniki dotyczącą tego, czy Pyjas mógł spaść ze schodów i doznać śmiertelnych obrażeń. Uzyskana w połowie 2012 roku opinia potwierdziła taką możliwość. Zdaniem biegłych IES, przeprowadzone symulacje i analizy doprowadziły do wniosków, że wszystkie obrażenia na ciele Pyjasa są spójne z możliwością upadku przynajmniej z poziomu drugiego piętra schodów. Najbardziej prawdopodobna wersja to upadek ze wskazanych przez biegłych miejsc na klatce schodowej, odbicie się od barierki poniżej i uderzenie lewym bokiem o posadzkę.

Jednocześnie biegli stwierdzili, że nie ma możliwości ustalenia, czy Pyjas spadł sam, czy też został zepchnięty. Wskazali też, że materiał sprawy nie potwierdza użycia wobec Pyjasa drastycznej formy przemocy - co ich zdaniem nie wyklucza, że użyto przemocy niepozostawiającej śladów.

Do tej pory zarzuty utrudniania śledztwa z lat 70. przedstawiono sześciu osobom. Według prokuratury w wyniku ich działalności zaprzepaszczono szanse na ustalenie okoliczności śmierci Pyjasa. Cztery z nich zmarły w toku postępowania, dwóch oskarżonych zostało prawomocnie skazanych.

PAP

Wiadomości

Hołownia odcina się od szaleństwa Tuska

Ruch Obrony Granic wypełnia lukę po państwie, które abdykowało. Ordo Iuris oferuje wsparcie: nie zostawimy Was samych

Czy Koalicja Obywatelska i Tusk chcą dokonać zamachu stanu?

„Polityczna Kawa”: Dramat matki i dziecka obnaża bezduszność państwa

Rosja rozbudowuje swoją fabrykę bombowców. To reakcja na ukraińską akcję "Pajęczyna"

PKW się pomyliła. Na szczęście mamy prokurator Wrzosek

Morawiecki: Polska nie może płacić za błędy Brukseli i Berlina

Duda wciąż na wolności. Mieszkańcy bali się go od lat

Błaszczak o granicy z Niemcami: w imię poddańczości wobec Berlina Tusk oddaje polskie bezpieczeństwo

Kto boi się prezydenta Nawrockiego? Gra o Zgromadzenie trwa

Były premier Mateusz Morawiecki będzie gościem Tomasza Sakiewicza w "Politycznej kawie" o godzinie 11.30

Leon XIV o celibacie: To charyzmat, który trzeba przyjąć

Wojna hybrydowa: Niemcy od zachodu a ruscy od wschodu

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i upałami. Wiemy, których województw dotyczy

Totalna porażka akcji Giertycha. SN pozostawił bez dalszego biegu ponad 50 tys. protestów wyborczych

Najnowsze

Hołownia odcina się od szaleństwa Tuska

Rosja rozbudowuje swoją fabrykę bombowców. To reakcja na ukraińską akcję "Pajęczyna"

PKW się pomyliła. Na szczęście mamy prokurator Wrzosek

Morawiecki: Polska nie może płacić za błędy Brukseli i Berlina

Duda wciąż na wolności. Mieszkańcy bali się go od lat

Ruch Obrony Granic wypełnia lukę po państwie, które abdykowało. Ordo Iuris oferuje wsparcie: nie zostawimy Was samych

Czy Koalicja Obywatelska i Tusk chcą dokonać zamachu stanu?

„Polityczna Kawa”: Dramat matki i dziecka obnaża bezduszność państwa