Sąd wydał wyrok na gwałciciela 13-miesięcznej dziewczynki. Oskarżony nie przyznaje się do winy
Łukasz K. został skazany na 14 lat więzienia oraz uznany za winnego gwałtu na 13-miesięcznej córce sąsiadów w Szczecinku. Oskarżony otrzymał zakaz zbliżania się do ofiary, wykonywania zawodów z dziećmi. Mężczyzna ma także zapłacić na rzecz pokrzywdzonej nawiązkę w kwocie 50 tys. zł. Sąd zwolnił go natomiast od uiszczenia kosztów sądowych. Wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie nie jest prawomocny. Z uwagi na drastyczność sprawy uzasadnienie wyroku jest niejawne.
11 września 2019 r. w godzinach popołudniowych do SOR szpitala w Szczecinku trafiła 13-miesięczna dziewczynka. Lekarz dyżurny po badaniu dziecka stwierdził, że wystąpiły obrażenia krocza, a rana mogła być wynikiem czynu zabronionego. Lekarze zdecydowali, że konieczne jest przetransportowanie dziecka do placówki o wyższej referencyjności. Została powiadomiona policja, która wdrożyła postępowanie.
Dziecko w tym dniu było pod opieką sąsiadów Łukasza i Kingi K. Kiedy kobieta opuściła na chwilę dom, jej mąż zgwałcił dziewczynkę.
Łukasz K. w śledztwie nie przyznał się do zarzucanego czynu, za którego popełnienie Kodeks karny dopuszcza karę od 5 do 15 lat pozbawienia wolności.
Sędzia Matejko nie zezwolił na ujawnienie uzasadnienia do wyroku. Proces, który rozpoczął się przed sądem 29 października 2020 r., toczył się z wyłączeniem jawności.
W śledztwie prokuratura sprawdzała też, czy mężczyzna mógł dopuścić się przestępstw wobec dwojga swoich dzieci. Prok. Gąsiorowski 15 września 2020 r. poinformował, że ta teza się nie potwierdziła.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
"Uśmiechnięte cyngle próbują oskarżać go o proputinizm". Dawid Wildstein staje w obronie ojca
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Polacy nie czują się bezpieczni? Ten SONDAŻ powinien dać ekipie Tuska do myślenia
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”