Przejdź do treści
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Burzliwa dyskusja o przeszłości Kieżuna. „Lustrować obcych, nie ruszać swojego?”, „Skrajna nierzetelność”

Źródło: telewizja republika

– Piotrze, petryfikujesz w Polsce regułę Kalego. Możecie lustrować obcych, nie ruszać swojego – mówił Piotr Woyciechowski do Piotra Gontarczyka. Ten odpowiadał: – Wasz tekst jest skrajnie nierzetelny, zawiera kilkadziesiąt błędów.

Burzliwa dyskusja w studiu Telewizji Republika dotyczyła sprawy prof. Witolda Kieżuna, zarejestrowanego jako TW Tamiza. W aktualnym numerze tygodnika wSieci dr Piotr Gontarczyk odniósł się do ustaleń dr. Sławomira Cenckiewicza oraz Piotra Woyciechowskiego, które opisywali na łamach tygodnika DoRzeczy.

– Od strony formalnej SB miała rację, że go zarejestrowała jako współpracownika, ale to jest jedynie powiedzenie A, zabrakło powiedzenia B. Trzeba tę sprawę dokładnie zbadać i przeanalizować, co za tym stoi – stwierdził na początku dr Gontarczyk.

– Fundamentalne w moim artykule było to, żeby opinia publiczna miała świadomość tego, co jest w dokumentach, a to było bardzo skrajnie nierzetelne. Zajmuje się tą sprawą kilkanaście lat zawodowo, ale tak złego i tendencyjnego tekstu jeszcze nie widziałem – kontynuował Gontarczyk, dodając, że zajmował się wyłącznie tekstem Cenckiewicza i Woyciechowskiego, nie zaś samą sprawą prof. Kieżuna. – Ten tekst zawiera mnóstwo błędów rzeczowych, przypisuje się mu czyny i myśli, które nie miały z nim nic wspólnego. Moim zdaniem to celowo zaplanowane działanie – ostro formułował pogląd historyk.

– Trudno mi ocenić wagę oskarżeń. Tekst jest bardzo rozczarowujący, bowiem od dawna zapowiadano nasz koniec, podkreślano brak rzetelności tekstu, a mimo wszystko jest on bardzo emocjonalny i w pewnym momencie skupia się na ataku mojej osoby – wyjaśniał z kolei dr hab. Sławomir Cenckiewicz. Jego zdaniem tekst Gontarczyka jest utkany dużą ilością inwektyw i słów typu: „insynuacje”, „kłamstwa”, „świadome błędy”, że trudno z tym dyskutować. – Jednak cieszę się, że po trzech miesiącach Piotr Gontarczyk dostrzegł informacje o donosach na Chrzanowskiego, bo we wrześniu sądził co innego – zaznaczył Cenckiewicz, podkreślając zarazem, że ma wrażenie, iż poza dyskredytacją, tekst opublikowany w tygodniku wSieci „nie zawiera wartości merytorycznej, a do czytania nadaje się sam jego korpus”.

– Dlaczego, Piotrze, nie zwróciłeś uwagi na to, że w jednej z naszych rozmów prof. Kieżun sam przyznał w oświadczeniu, że podjął współpracę z bezpieką. Wałęsę na podstawie podobnych danych mogłeś oskarżać, a Kieżuna już nie chcesz – zwrócił się do dr. Gontarczyka Piotr Woyciechowski, drugi z autorów tekstu „Tajemnica Tamizy”.

– Dlaczego przypisaliście prof. Kieżunowi słowa, których nie wypowiedział? – pytał autorów artykułu Gontarczyk. – Tam jest ponad pięćdziesiąt błędów. Zlokalizowałem ewidentne kłamstwa, a wy się teraz zajmujecie moją pracą w IPN-ie. Odnieście się do tych błędów – zarzucał Cenckiewiczowi i Woyciechowskiemu.

– Panowie poświęcili mnóstwo czasu, żeby opisać, jak to gen. Kiszczak próbował załatwić paszport profesorowi w związku z jego zasługami z PRL. Pismo nie jest żadnym dowodem. Ja wielokrotnie pisałem listy do św. Mikołaja – stwierdził dr Gontarczyk. Jego zdaniem nie ma żadnej innej informacji przy wydawaniu tego paszportu oprócz takiej, że to były żołnierz AK, ze zgrupowania pułku „Baszta”

Dr Cenckiewicz przypominał, że w latach 60. prof. Witold Kieżun „praktycznie objechał cały świat”, a wówczas polityka paszportowa była niezwykle restrykcyjna. – Wtedy nawet najbardziej lojalnym wobec reżimu ludziom trudno było otrzymać paszport – podkreślał historyk. Dodał również, że w tekście o współpracy Kieżuna „jest jeden element, który mógłby być problematyczny i jest to kwestia tego podpisu Kiszczaka”.

– Stan emocjonalny Piotra podkreśla charakter jego tekstu. Nie daje on bowiem adwersarzom, którzy mogą zagrozić jego argumentom, dojść do słowa – stwierdził Piotr Woyciechowski. Wyjaśniał, że wątek dotyczący wyjazdu Kieżuna do Toronto oddaje element mistyfikacji ucieczki profesora z kraju. – Dostaje legalnie, od władz PRL paszport – uzupełniał.

– Macie akta, świadczące o tym, że był rozpracowywany, a wy pisaliście, że nigdy nie był inwigilowany. Panowie jesteście ewidentnie przyłapani na kłamstwie – odparł dr Gontarczyk. – Mój artykuł dotyczył tylko tego, jak panowie falsyfikowali materiały na szeroką skalę. Tacy ludzie, jak prof. Kieżun starali się normalnie żyć. Starali się funkcjonować tak, żeby nie przeszkadzano im pracować – dodał.

Usunięto obraz.

Prowadzący dyskusję Michał Rachoń zapytał: – Czy same oficjalne funkcje, które pełnił prof. Kieżun w PRL nie świadczą o zaufaniu, jakim darzyły go władze reżimu?

– Ja po prostu nie zgadzam się z przedstawianiem go za pomocą manipulatorskich metod, jako człowieka bez żadnych zasad – stwierdził dr Gontarczyk.

Natomiast zdaniem dr. Cenckiewicza „bardzo poważnym uchybieniem warsztatowym jest na podstawie jednego donosu uznać prof. Kieżuna za wroga systemu”. – Są dokumenty świadczące o tym, że Kieżun był w pełni zlojalizowanym obywatelem PRL – powiedział historyk.

– Jestem wyczulony na sytuacje, w których dezawuuje się znaczenie pewnych źródeł, a w innych sprawach na podobnych źródłach stwierdza się coś bez większych wątpliwości – stwierdził ponadto dr Cenckiewicz, podkreślając podobieństwa w analizie dokumentów w sprawie Lecha Wałęsy.

– Przykłady są nieporównywalne. W wypadku Lecha Wałęsy mieliśmy konkretne donosy, on przynosił realne szkody, konkretnym osobom. Materiał na prof. Kieżuna jest nieszkodliwy, nieistotny – odparł dr Gonatrczyk.

– Piotrze, petryfikujesz w Polsce regułę Kalego. Możecie lustrować obcych, nie ruszać swojego – zakończył burzliwą dyskusję Piotr Woyciechowski. 

 

Z powodu problemów technicznych z naszym własnym nagraniem publikujemy rozmowę, którą udało się nagrać jednemu z naszych widzów. Jest to całość dyskusji. Przepraszamy za zaistniałe niedogodności. 

 

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

inwazja przez Kanał La Manche

Rekordowa inwazja migrantów przez Kanał La Manche

Australia: Ocalał z Holokaustu, zginął na Bondi Beach

Ukraina gotowa zrezygnować z członkostwa w NATO. Jeden warunek

Kanada: policja zwiększa patrole po antysemickim ataku w Australii

Kreml wściekle reaguje na słowa szefa NATO

Australia: strzelali ojciec i syn - 16 zabitych, 40 rannych

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar

HIT DNIA

Poseł Marek Jakubiak przekazał niecodzienną nowinę

W "Wyborczej" pojawi się artykuł wymierzony w Cenckiewicza. Szef BBN-u uspokaja. "Prawda zwycięży"

Szczyty nienawiści Sadurskiego. Powiązał prezydenta Nawrockiego z atakiem w Australii

Bialacki: założyli mi opaskę, podpatrywałem i zrozumiałem, że zmierzamy na zachód

Niemcy obawiają się boomu turystycznego w Polsce. Przeraża ich porażka nad Bałtykiem

Spurs i Knicks w finale NBA Cup

Garbatka-Letnisko: Murem za „Mirkiem” – szkolna społeczność kontra zarzuty władz

Najnowsze

inwazja przez Kanał La Manche

Rekordowa inwazja migrantów przez Kanał La Manche

Dimitrij Pieskow

Kreml wściekle reaguje na słowa szefa NATO

Australia: strzelali ojciec i syn - 16 zabitych, 40 rannych

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar

Alexander Kleytman

Australia: Ocalał z Holokaustu, zginął na Bondi Beach

Ukraina NATO

Ukraina gotowa zrezygnować z członkostwa w NATO. Jeden warunek

Kanada: policja zwiększa patrole po antysemickim ataku w Australii