Przejdź do treści
Radio Republika Gośćmi poniedziałkowego poranka w Radiu Republika będą: godz. 6.19 Wojciech Gnat (ekonomista, EKiR), 6.35 Marek Budzisz (Strategy&Future), 7.10 Mateusz Kurzejewski (Prawo i Sprawiedliwość). Zapraszają Edyta Hołdyńska i Adrian Stankowski
22:25 Na trasie S2 na odcinku Konotopa - Opacz zderzyło się osiem samochodów osobowych i jeden ciężarowy. Pięć osób zostało poszkodowanych, w tym dzieci. W kierunku Poznania odblokowano jeden pas, tworzy się korek
21:35 Minister spraw zagranicznych USA Marco Rubio określił niedzielne rozmowy z delegacją ukraińską na Florydzie jako „produktywne”, choć podkreślił, że „wciąż pozostaje wiele do zrobienia”
20:10 Starosta przeworski Dariusz Łapa poinformował w mediach społecznościowych, że mężczyźni którzy zginęli w sobotniej katastrofie śmigłowca, w okolicach miejscowości Malawa k. Rzeszowa, to dwaj bracia, właściciele firmy SupFol
17:38 Delegacja Ukrainy rozpoczęła w USA rozmowy na temat planu pokojowego w celu zakończenia wojny, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja – poinformował przewodniczący delegacji Rustem Umierow
16:21 Izrael: Premier Benjamin Netanjahu złożył oficjalny wniosek o ułaskawienie go przez prezydenta Icchaka Hercoga - przekazała w niedzielę kancelaria szefa państwa. Netanjahu jest oskarżony o łapówkarstwo, oszustwo i nadużycie zaufania
14:21 Zakopane: Od grudnia turyści zapłacą za parkowanie także w weekendy i święta
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Tychy zaprasza na projekcję filmu pt. „Precz z komuną”, połączoną ze spotkaniem autorskim z Jędrzejem Lipskim, 2 grudnia, godz. 17.00, Kino Artystyczne w Pasażu Kultury „Andromeda”, Plac K. K. Baczyńskiego, Tychy
Wydarzenie Bytomski Klub „Gazety Polskiej” zaprasza 1.12 godz. 18.00 do salki przy Parafii Najświętszej Marii Panny na Rynku na spotkanie z mgr Mirosławem Kańtorem
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Myślenice zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim, 2 grudnia, godz. 18:00, Dom Katolicki 1a, ulica 3 Maja, Myślenice
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rawa Mazowiecka II oraz poseł Antoni Macierewicz zapraszają na spotkanie z Przemysławem Czarnkiem. 3 grudnia, godz. 18:00. Aula Klasztoru Ojców Pasjonistów ul. Ks. Skorupki 3, Rawa Mazowiecka
Wydarzenie Wsparcie dla prezydenta RP Karola Nawrockiego - na protest 3.12, o godz. 16, zapraszają Ryszard Majdzik i NSZZ Solidarność przy Zarządzie Regionu Małopolska, Plac Matejki, Kraków
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jastrzębie-Zdrój zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 5 grudnia, godz. 15:30. Carbonarium, ul. Towarowa 7, Jastrzębie-Zdrój
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Nowy Targ zaprasza na spotkanie z Adrianem Stankowskim i Leszkiem Galarowiczem, 6 grudnia, godz. 18:00, Hotel przy ul. Królowej Jadwigi 17, Nowy Targ
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem, 7 grudnia, godz.17:00, Aula Solidarności, ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Antoni Macierewicz: W ekshumacjach nie chodzi o pokazanie postępowania Rosjan. W trumnach tych są przecież dowody

Źródło: Telewizja Republika

- Tu nie chodzi tylko o to, jak Rosjanie postępowali z ciałami i że zgodę na to wydawały władze i prokuratura - tutaj chodzi o dowody, jakie przecież w tych trumnach są i których zbadanie jest obowiązkiem państwa polskiego. Kampania nienawiści wytłumiała to, co dopiero teraz, dopiero dzięki rządowi pani Szydło, dzięki pracy prokuratury, komisji smoleńskiej wydobywa się na jaw, a media zaczynają to pokazywać - powiedział w specjalnym wydaniu programu "W punkt" szef MON, Antoni Macierewicz.

Dowody w trumnach

- W jakimś wymiarze opinii publicznej informacje o zamianie ciał były przekazywane jeszcze przez zespół parlamentarny począwszy od 2010 r. Rzecz w tym, ze było gigantyczne przeciwdziałanie polityków, olbrzymiej części łże-mediów. Nie chce nikogo obrażać, ale jak można inaczej opisać tych polityków i media, dziennikarzy, urzędników państwowych, którzy systematycznie kłamali w tej sprawie, którzy nie tylko nie dopełnili obowiązków, ale robili wszystko, by Rosjanie mogli tak działać, czego skutkiem są tragiczne obrazy, które dziś docierają. Rację ma jeden z krewnych ofiary katastrofy, że to nie jest koniec. Tutaj trzeba złożyć ogromny hołd rodzinom tych, którzy polegli w Smoleńsku, którzy walczyli o prawdę, by można było po raz pierwszy dokonać badania zwłok. Tu nie chodzi tylko o to, jak Rosjanie postępowali z ciałami i że zgodę na to wydawały władze i prokuratura - tutaj chodzi o dowody, jakie przecież w tych trumnach są i których zbadanie jest obowiązkiem państwa polskiego. Kampania nienawiści wytłumiała to, co dopiero teraz, dopiero dzięki rządowi pani Szydło, dzięki pracy prokuratury, komisji smoleńskiej wydobywa się na jaw, a media zaczynają to pokazywać. Gdyby pokazać cały obraz sytuacji, wstrząs byłby tak duży, że ramię sprawiedliwości zaczęłoby działać - powiedział Antoni Macierewicz.

- Straszliwych działań ówczesnej administracji, Donalda Tuska, Ewy Kopacz, Klicha nigdy za mało przypominać. To twórcy sytuacji, która pozwoliła doprowadzić do takiego przebiegu wydarzeń. Przez to, że Klich natychmiast nie powołał komisji badania wypadków lotniczych, a czekał 5 dni, nie było organu po polskiej stronie w Smoleńsku, który musiałby być przez Rosjan traktowany jako równoprawny. Ze strony prokuratury był pułkownik Parulski, który uzyskał zgodę Rosjan na uczestnictwo we wszystkich czynnościach prawnych. Poza asystowaniem przy sekcji zwłok prezydenta Kaczyńskiego nie uczestniczył jednak w żadnych innych czynnościach. To ci ludzie są bezpośrednio odpowiedzialni, że nie było polskiej obecności przy sekcjach zwłok, że nie było ekshumacji, że próbowano ukryć ten straszliwy stan rzeczy, bo próbowano ukryć prawdę o dramacie smoleńskim . Jeden z członków zespołu polskiego domagał się zobowiązania Rosjan do zebrania wierzchniej warstwy ziemi z miejsca katastrofy, przesiania jej, a pan Klich się temu przeciwstawiał - przypomniał minister obrony.

"Tam gdzie wina, tam i odpowiedzialność" 

Pytany o konsekwencje prawne wobec m.in. premier Ewy Kopacz, Antoni Macierewicz odpowiedział: - Ja jako przewodniczący zespołu parlamentarnego złożyłem zawiadomienie o przestępstwie i wówczas zostało odrzucone. Teraz jako szef MON złożyłem powtórne zawiadomienie o przestępstwie popełnionym przez Donalda Tuska, które polegało na działaniu na szkodę państwa polskiego, nie podjął on działań, przez co państwo polskie poniosło szkodę. W tym jest uniemożliwienie dojścia do prawdy. Myślę, że losy tego zawiadomienia teraz będą inne niż losy zawiadomienia sprzed kilku lat. Tam gdzie wina, tam i odpowiedzialność.

 

- Pan Tusk był też przewodniczącym ciała powołanego przez RM, w skład którego wchodzili ministrowie i bez zgody przewodniczącego nie można było podjąć żadnej decyzji dotyczącej spraw smoleńskich. Tusk zadbał o to, by wszystko działo się zgodnie z jego decyzją. On wymagał od ministrów, żeby oni wypełniali jego polecenia. To nie zdejmuje z nich odpowiedzialności, ale pokazuje strukturę władzy, jaką stworzył Donald Tusk - wyjaśnił Antoni Macierewicz. - Donald Tusk głosował przeciw tremu, by Polska sama prowadziła śledztwo w sprawie katastrofy. Prawnie jest to działanie przeciwko polskiej racji stanu - dodał.

"Gdzie był głos wybitnych naukowców?"

Mówiąc o osobach, które sprzeciwiają się ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej, Antoni Macierewicz stwierdził: - Z mojego punktu widzenia jest to działanie, którego głównym przesłaniem jest niedopuszczenie prawdy o tym, co w rzeczywistości zdarzyło się pod Smoleńskiem. To imperatyw działania tych ludzi. To jest nieco podobne do działania Lecha Wałęsy, który zaprzecza konsekwentnie swojej współpracy z SB. Jak nazwać wybitnych naukowców, którzy w 2010 r. nie zaapelowali do władz, by podjąć ekshumacje zwłok, by zgodzić się na otwarcie trumien? Dlaczego wówczas ci wybitni ludzie nie zaapelowali do władz? Ich głos mógłby mieć fundamentalne znaczenie. I mogło nie dojść do ukrywania przebiegu wydarzeń i do tych tragedii ludzkich, z którymi do tej pory mamy do czynienia.

- Byli wśród Rosjan też ludzie szlachetni, to dzięki nim już we wrześniu 2010 r. dotarła do Polski informacja, że ciała zostały zamienione. Te informacje dostali prokuratorzy, Tusk, Parulski. Ukrywano tę prawdę, żeby nie wyszła na wierzch prawda o Smoleńsku. Myśleli oni, że jak długo będą ukrywali prawdę, tak długo uda im się ukryć odpowiedzialność za zamach smoleński - powiedział Macierewicz. - Gdy podejmowano decyzję o przeprowadzeniu ekshumacji, protest i opór był ogromny. Ile obrzydliwych rzeczy powiedziano na temat prokuratorów tylko dlatego, że chcieli uczciwie wykonać swój zawód. Wykonanie prawa spotkało się z nawałą nienawiści ze strony PO i adherentów - dodał.

 

Dojdzie do konfrontacji na naukowe dowody? 

- Komisja badania wypadków lotniczych przekazała prokuraturze dokładną analizę pola dramatu smoleńskiego z zaznaczonymi miejscami, gdzie leżą ciała i w jakim stanie. Jest to pewne przybliżenie, zajmuje się tym specjalny zespół, ale tylko prokuratura jest władna do ostatecznych wniosków. My wspieramy tylko materiałami - podkreślił gość TV Republika.

Antoni Macierewicz zapowiedział, że z uwagi na aktualny etap prac badawczych, w niedługim czasie możemy spodziewać się przedstawienia ich wyników przez podkomisję smoleńską.

- Po prezentacji prac komisji 10 kwietnia, która przez opinię publiczną uznana została za wiarygodne przedstawienie hipotezy o zamachu, zwróciliśmy się do wielu naukowców z drugiej strony o otwarta dyskusję, w której mogliby naukowo odnieść się do przedstawionych wyników badań. Nagle okazało się, że ci naukowcy nie mogą znaleźć czasu, że są czymś innym zajęci, że woleliby inny termin. Ta próba zostanie ponowiona. Chcę zwrócić się do uczciwych naukowców, którzy wątpliwi. Wątpienie jest przymiotem naukowca i nawet, gdy było warunkowane pewną mimikrą, można przejść nad nim do porządku dziennego pod warunkiem, że przedstawią, co ich wiedza naukowa mówi o tych analizach, badaniach. Uchylanie się przed stanięciem twarzą w twarz z tym dorobkiem ma inny wymiar niż ich działania w poprzednim czasie. Dyskusja ta nie musi być publiczna, nie musi być częścią zewnętrznego działania. Ma być to solidna analiza i sformułowaniem opinii na temat tego, co wydarzyło się w Smoleńsku – powiedział szef MON. Dodał, że zasugeruje komisji zaproszenie Macieja Laska, by przedstawił swoje dowody.

Telewizja Republika

Wiadomości

Karambol 9. samochodów na S2 przy węźle Konotopa

Moskwa zaciera ręce po wpadce TVN-u

Emerytury byłych prezydentów. Kwoty nie powalają

Kwiecień o zamieszaniu ws. wetowania ustaw: to prerogatywa prezydenta

Rzeźniczakowie świętują trzecią rocznicę ślubu w Londynie. Cena hotelu zwala z nóg

Polskie piłkarki ręczne wygrały z Tunezją 29:26 w swoim drugim meczu mistrzostw świata

Marcin Hakiel z partnerką Dominiką Serowską świętują pierwszy rok życia syna

Kiedyś z "babcią Kasią" obrażał prezesa PiS. W sobotę pojawił się znowu

Lekka kutia świąteczna – tradycja w zdrowszej wersji

Dworczyk skomentował brednie Jońskiego na temat Trumpa

W 17 zawodach nie ma ludzi do pracy. Mszczą się zaniedbania w szkolnictwie zawodowym i niskie płace

Pomaska chciała wbić szpilę prezydenckiemu ministrowi. Nie trafiła

Joanna Jabłczyńska pokazała zdjęcie ze szpitala. Aktorka wyjaśniła, co się stało

Bogucki: Konstytucja RP stanowi bardzo jasno, w art. 18, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny

150 lat Nazaretu - dziś zakończenie jubileuszu w Rzymie

Najnowsze

Karambol 9. samochodów na S2 przy węźle Konotopa

Rzeźniczakowie świętują trzecią rocznicę ślubu w Londynie. Cena hotelu zwala z nóg

Polskie piłkarki ręczne wygrały z Tunezją 29:26 w swoim drugim meczu mistrzostw świata

Marcin Hakiel z partnerką Dominiką Serowską świętują pierwszy rok życia syna

Kiedyś z "babcią Kasią" obrażał prezesa PiS. W sobotę pojawił się znowu

Moskwa zaciera ręce po wpadce TVN-u

Andrzej Duda

Emerytury byłych prezydentów. Kwoty nie powalają

Kwiecień o zamieszaniu ws. wetowania ustaw: to prerogatywa prezydenta