Przejdź do treści
21:41 Niemcy chcą przyjąć białoruskich opozycjonistów Maryję Kalesnikawą i Wiktara Babarykę - poinformował w niedzielę niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt w wywiadzie dla telewizji ARD
21:04 Bliski Wschód: Władze Syrii aresztowały pięć osób podejrzanych o udział w sobotnim ataku na amerykańskich i syryjskich żołnierzy w Palmyrze, w środkowej Syrii
19:56 Rząd Francji poinformował w niedzielę, że poprosił Unię Europejską o odroczenie grudniowych terminów dotyczących umowy handlowej z blokiem Mercosur
19:13 Świat: Władze miejskie Londynu, Paryża, Berlina i Nowego Jorku zaostrzyły środki bezpieczeństwa, po tym jak w niedzielę doszło do ataku na społeczność żydowską świętującą na plaży Bondi w Sydney, w Australii
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z prof. Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Znęcał się nad więźniami. IPN żąda kary więzienia dla byłego oficera UB, obrona chce uniewinnienia

Źródło: telewizja republika

Trzy lata więzienia za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad przesłuchiwanymi nastolatkami z patriotycznej organizacji, zażądał przed sądem prokurator IPN dla Tadeusza Ż., byłego stalinowskiego śledczego. Obrona chce uniewinnienia. Wyrok za tydzień.

 Sprawa dotyczy pierwszej połowy lat 50. XX wieku, gdy warszawski Urząd Bezpieczeństwa zinfiltrował, a potem aresztował członków młodzieżowej organizacji harcerskiej "Orlęta". Według ustaleń IPN, śledztwo w tej sprawie prowadził Tadeusz Ż., oficer UB, który od lutego do listopada 1952 r. co najmniej kilkukrotnie przesłuchiwał zatrzymanych (także wiele godzin nocą), bił ich, ubliżał, groził bronią, umieszczał w karcerze i poddawał innym torturom.

Oskarżeniem objęto fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dwoma ówczesnymi nastolatkami - 17-letnim licealistą Januszem Krętem i 18-letnim Kazimierzem Grabowskim, który studiował już w szkole oficerskiej. Obaj byli członkami harcerskiej organizacji "Orlęta", która chciała wychowywać młodzież w duchu patriotycznego harcerstwa. Jeszcze w 1951 r. zaczęli się orientować, że UB inwigiluje ich organizację, więc ją rozwiązali. Nie uniknęli jednak aresztowania i traumatycznych przesłuchań w Pałacu Mostowskich w Warszawie.

IPN-owi udało się w tej sprawie sięgnąć do akt archiwalnego śledztwa z lat 1951-52 i procesu przed warszawskim Wojskowym Sądem Rejonowym ws. "Orląt". – Tam są akta przesłuchań Grabowskiego i Kręta (te ostatnie akta zostały wybrakowane). Są też akta ze spraw o wznowienie postępowań i o odszkodowanie. Są i zeznania innych członków organizacji „Orlęta”, w tym też świadectwa osób już nieżyjących. Są też zeznania innych funkcjonariuszy UB, ale trzeba do nich podchodzić z ostrożnością, bo świadomie ograniczają zasoby swej pamięci. Solidaryzują się z oskarżonym – mówiła prok. Edyta Myślewicz z IPN.

– Wina oskarżonego została w procesie potwierdzona – uznała oskarżycielka wnosząc o łączną karę 3 lat więzienia dla Tadeusza Ż. i nakaz pokrycia kosztów procesu. Według IPN, oskarżonego na to stać, bo jako oficer UB w stanie spoczynku pobiera 3,3 tys. zł emerytury. – Taka kara będzie sprawiedliwa. Dziś oskarżony jest w podeszłym wieku, ale przed laty był bezwzględny i okrutny wobec podejrzanych, młodych ludzi, którym nie dawał szans na przyszłość – podkreśliła prokurator.

Zaznaczyła, że oskarżony zniszczył karierę 17-letniego licealisty i 18-letniego studenta, którzy siedzieli w areszcie. – Wpadli w machinę, z której nie było wyjścia. Pozostały traumatyczne przeżycia. Nie mogli nawet powiedzieć tego, co chcieli, bo ich wyjaśnieniami manipulowano. Proces Tadeusza Ż. przygotowano inaczej - sprawdzono wszystko, co powiedział, pozwolono mu wypowiedzieć się jak najswobodniej – zaznaczyła.

Jak dodała, Janusz Kręt po nawet po kilkudziesięciu latach nie miał problemu z rozpoznaniem swego oprawcy, choć w zachowanych w IPN aktach osobowych funkcjonariuszy UB nie było fotografii Tadeusza Ż. z 1952 r. - IPN udało się znaleźć jego zdjęcie w archiwalnej teczce dowodów osobistych z 1957 r. – Pokrzywdzony Kręt mówił jednak, że ta osoba 50 lat mu się śniła i nigdy jej nie zapomni, w co można uwierzyć z powodu traumatycznych przeżyć – podsumowała prokurator.

Odnosząc się do twierdzeń Tadeusza Ż., który utrzymywał, że nigdy nikogo nie traktował brutalnie, nie zna pokrzywdzonych, a śledztwa przeciwko "Orlętom" nie prowadził - poza sporządzeniem aktu oskarżenia przeciwko "harcerzom bawiącym się w partyzantkę" - prok. Myślewicz uznała to za linię obrony niepopartą dowodami.

– Z teczki osobowej oskarżonego wynika, że sam zgłosił się do UB, cała jego rodzina cieszyła się względami w UB jako „wyrobiona politycznie”, on sam był kandydatem i członkiem PZPR, a w czasie prowadzenia śledztwa przeciwko „Orlętom” jego naczelnik chwalił go za zaangażowanie w pracy i dobre rozumienie potrzeby walki z elementem antysocjalistycznym. Chwalił go też za pracę nocami (dziś sam Ż. zaprzecza, by przesłuchiwał nocą – przyp. red.). Zarazem naczelnik zauważył, że u Ż. widać objawy zdenerwowania, co przekładało się na to, że swą złość wyładowywał na przesłuchiwanych – wskazała prokurator.

Obrona nieobecnego w sądzie oskarżonego wniosła o uniewinnienie go od zarzutów. – W aktach sprawy jest wiele o tym, że nad pokrzywdzonymi znęcali się funkcjonariusze UB, ale nie wskazano, że to konkretnie Tadeusz Ż. Nie można człowieka starszego, schorowanego, skazać za to, co nie zostało mu udowodnione. Nie można odpowiadać za czyny innych osób. Wiemy, do czego dochodziło w tamtych czasach, ale nie można wskazać jednej osoby i osądzić jej za wszystkich – mówiła mec. Agnieszka Listwan-Lewińska.

Sąd odroczył wydanie wyroku w tej sprawie na przyszły wtorek.  

pap

Wiadomości

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar

HIT DNIA

Poseł Marek Jakubiak przekazał niecodzienną nowinę

W "Wyborczej" pojawi się artykuł wymierzony w Cenckiewicza. Szef BBN-u uspokaja. "Prawda zwycięży"

Szczyty nienawiści Sadurskiego. Powiązał prezydenta Nawrockiego z atakiem w Australii

Bialacki: założyli mi opaskę, podpatrywałem i zrozumiałem, że zmierzamy na zachód

Niemcy obawiają się boomu turystycznego w Polsce. Przeraża ich porażka nad Bałtykiem

Spurs i Knicks w finale NBA Cup

Garbatka-Letnisko: Murem za „Mirkiem” – szkolna społeczność kontra zarzuty władz

Błaszczak o Tusku: Na czele polskiego rządu stoi człowiek niepoważny

Pierwsza Dama z wizytą w Klinice Paley European Institute. Marta Nawrocka odpowiedziała na wyjątkowe zaproszenie 10-latka

Pracownicy Biedronek buntują się ws. godzin pracy przed świętami

"Wyrazy współczucia kieruję do rodzin ofiar". Prezydent Karol Nawrocki potępił zamach terrorystyczny w Sydney

Prawnicy dla Polski pytają Żurka o ojca. „Fałszywa legenda opozycyjna”

Proliferzy alarmują: pod placówką AboTak dochodzi do ataków na naszych działaczy

Najnowsze

Chile wybiera najbardziej prawicowego prezydenta od dekad

Szczyty nienawiści Sadurskiego. Powiązał prezydenta Nawrockiego z atakiem w Australii

Bialacki: założyli mi opaskę, podpatrywałem i zrozumiałem, że zmierzamy na zachód

Niemcy obawiają się boomu turystycznego w Polsce. Przeraża ich porażka nad Bałtykiem

Spurs i Knicks w finale NBA Cup

Tragiczne powodzie w Maroku. 21 ofiar

HIT DNIA

Poseł Marek Jakubiak przekazał niecodzienną nowinę

W "Wyborczej" pojawi się artykuł wymierzony w Cenckiewicza. Szef BBN-u uspokaja. "Prawda zwycięży"