Przejdź do treści
W REPUBLICE W niedzielę o godz. 19:50 zapraszamy na wieczór wyborczy do Telewizji Republika. A w nim m.in.: rozmowy, analizy, dyskusje, a po godz. 21.00 wyniki sondażu exit poll
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Zmarł jeden z morderców ks. Jerzego Popiełuszki. Funkcjonariusz SB nie doczekał swojego kolejnego procesu

Źródło: PAP/CAF

Jak ujawnił tygodnik "Do Rzeczy", nie żyje Waldemar Chmielewski, jeden z oprawców ks. Jerzego Popiełuszki - funkcjonariusz komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, skazany w głośnym toruńskim procesie. Obserwatorom procesu dał się poznać, jako osoba pozornie załamana sytuacją. Chmielewski jęczał, płakał, jąkał się chwilami tak bardzo, że nie można było go zrozumieć. Czy był to objaw wyrzutów sumienia, czy też gra mordercy, nakazana mu przez zwierzchników z "resortu"? Zdecydowanie to drugie!

Śmierć Chmielewskiego wyszła na jaw przy okazji perturbacji związanych ze sprawą prowokacji, jakiej funkcjonariusze komunistycznej bezpieki (w tym i on) dopuścili się w 1983 na ks. Jerzym Popiełuszce kapelanie „Solidarności”. W mieszkaniu duchownego znaleziono wówczas ulotki, dynamit i amunicję. Materiały te zostały wcześniej podrzucone do mieszkania księdza przez esbeków. Prowokację tę skrupulatnie wykorzystał rzecznik antypolskiej junty Jaruzelskiego Jerzy Urban, do zorganizowania kłamliwej medialnej nagonki przeciwko duchownemu. Ta propaganda nienawiści stała się w opinii wielu powodem mordu na ks. Jerzym.

Wśród oskarżonych w sprawie prowokacji znaleźli się ci sami funkcjonariusze, którzy w 1984 roku później zamordowali duchownego. Z "przyczyn proceduralnych" sprawa przez parę lat nie mogła trafić na wokandę "wolnych sądów". Waldemar Chmielewski w sprawie prowokacji przy ul. Chłodnej nie przyznał się do niczego, odmówił także składania wyjaśnień.

Chmielewski miał wzorcowy życiorys. Był synem oficera SB, a córką esbeka była również jego żona. Po służbie w ZOMO ukończył Wyższą Szkołę MO i Akademię Spraw Wewnętrznych. Niedługo przed morderstwem księdza Popiełuszki obronił pracę magisterską pt. "Kardynał Wyszyński - wybrane zagadnienia z działalności polityczno-społecznej". W Służbie Bezpieczeństwa doszedł Chmielewski do stopnia porucznika. Był pracownikiem Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW. W lutym 1985 w Toruniu został uznany za współwinnego zabójstwa ks. Jerzego. Prowadzony pod dyktando władz proces toruński trwał zaledwie 3 miesiące. Waldemar Chmielewski otrzymał najniższą karę z wszystkich oskarżonych.

7 lutego 1985 roku oskarżonych uznano za winnych i skazano. Pierwotnie kary były stosunkowo wysokie. Główny sprawca Grzegorz Piotrowski dostał 25 lat więzienia, Leszek Pękala - 15 lat, a Waldemar Chmielewski - 14 lat. Ich przełożony Adam Pietruszka został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Kilkanaście miesięcy później po amnestii zorganizowaną przez Czesława Kiszczaka (tego "człowieka honoru" zdaniem Michnika) Piotrowskiemu zmniejszono karę do 15 lat Pietruszce do 10 lat, Pękali do 6, a Chmielewskiemu do 4,5.

Chmielewski wyszedł na wolność w 1989 roku. W 1993 wrócił do więzienia na pół roku, ponieważ okazało się, że wyrok złagodzono mu bezpodstawnie.

Niedługo później zmienił tożsamość, przyjmując panieńskie nazwisko żony. Zachował jednak czujność, nie odbierał nawet domofonu. Pracował jako zaopatrzeniowiec, a później prowadził własna działalność gospodarczą.

Chmielewski – jak podaje „Do Rzeczy” - zmarł 5 września ubiegłego roku w wieku 68 lat. Został pochowany na jednym z warszawskich cmentarzy "po świeckiej ceremonii".

i.pl, Do Rzeczy, Portal TV Republika

Wiadomości

Rekordowa frekwencja! Rumuni na świecie znokautowali system

Agresja robota humanoidalnego w chińskiej fabryce: błąd w kodzie

Steczkowska zrobiła show na Eurowizji! Polska wysoko w głosowaniu widzów, ale wygrała polityka

Ostatnie słowa Avicii'ego: czego dotyczył wpis w dzienniku

Rumuni decydują o przyszłości. Wybiorą wolność?

Biskupi: Europa wykorzystuje Afrykę jako ekologiczny śmietnik

Tomasz Lis i relacje ze spółką J&S. Dziennikarz WP: Czy przyjmował Pan korzyści majątkowe?

Biden nie pamiętał, kiedy zmarł jego syn. Wyciek nagrania wywołał burzę w USA!

Nuncjusz w Peru: doświadczenie misyjne Leona XIV, to bogactwo pontyfikatu

Niemcy: Dramatyczny wzrost liczby dzieci nieuczęszczających do szkoły

Ponad 150 delegacji na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

Saryusz-Wolski: Unia została uprowadzona przez Niemcy i Francję

Katastrofa lotnicza w Finlandii. Zderzenie dwóch cywilnych helikopterów

NASZ NEWS: Reklamy kampanii wyborczej nadal aktywne w serwisach Meta i Google w dniu ciszy wyborczej

Pfizergate to zasłona. Prawdziwy skandal prowadzi do Niemiec

Najnowsze

Rekordowa frekwencja! Rumuni na świecie znokautowali system

Rumuni decydują o przyszłości. Wybiorą wolność?

Biskupi: Europa wykorzystuje Afrykę jako ekologiczny śmietnik

Tomasz Lis i relacje ze spółką J&S. Dziennikarz WP: Czy przyjmował Pan korzyści majątkowe?

Biden nie pamiętał, kiedy zmarł jego syn. Wyciek nagrania wywołał burzę w USA!

Agresja robota humanoidalnego w chińskiej fabryce: błąd w kodzie

Steczkowska zrobiła show na Eurowizji! Polska wysoko w głosowaniu widzów, ale wygrała polityka

Ostatnie słowa Avicii'ego: czego dotyczył wpis w dzienniku