Od wtorku od godz. 7 rano do odwołania jest zamknięte przejście w obu kierunkach na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy.
Podlaska SG poinformowała w poniedziałek wieczorem, że w związku z zaistniałą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej będzie zawieszony ruch graniczny towarowy i osobowy w obu kierunkach na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Podróżni, powinni się kierować na przejścia graniczne w Terespolu i Bobrownikach.
Czytaj także: Czytaj także: Białoruscy pogranicznicy pod bronią przepychają kobiety z dziećmi na polską stronę. Szokujące nagranie
„Strona polska została zmuszana do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko - białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy” - przekazano.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik powiedział w poniedziałek, że zamknięcie przejścia granicznego w Kuźnicy nastąpiło ze względów bezpieczeństwa. „Nie chcemy, aby przy tak ogromnej liczbie migrantów odbywał się ruch graniczy, gdzie stoją samochody w kolejce, gdzie może dochodzić do różnych niebezpiecznych sytuacji” - dodał.
Na południe od Kuźnicy po białoruskiej stronie przy granicy z Polską od poniedziałku przebywa duża grupa migrantów. Migranci próbowali sforsować granicę, niszcząc zabezpieczenia i atakując polskich funkcjonariuszy. Jest tam od kilkuset do dwóch tysięcy osób.
Czytaj także: Białoruscy pogranicznicy pod bronią przepychają kobiety z dziećmi na polską stronę. Szokujące nagranie
Resort obrony narodowej poinformował w poniedziałek po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Mundurowi używali wobec forsujących gazu łzawiącego. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Pilnują ich służby białoruskie.
We wtorek rano policja podlaska przekazała, że noc na granicy minęła spokojnie.