Suski: Trzaskowski jest finansowany przez deweloperów. Politycy komentują aferę mieszkaniową

W programie „Po 11:00” na antenie Republiki politycy komentowali narastającą aferę wokół warszawskiej polityki mieszkaniowej i ataków na Karola Nawrockiego. Ich zdaniem mamy do czynienia z próbą odwrócenia uwagi od odpowiedzialności Rafała Trzaskowskiego.
Suski o „bandyterce” w stolicy
W studiu Republiki głos zabrali Marek Suski (PiS), Jarosław Sachajko (Wolni Republikanie) oraz Wiktora Barańska (Partia Razem). Tematem były kontrowersje wokół działań Rafała Trzaskowskiego w stołecznym ratuszu po pytaniu Karola Nawrockiego w debacie prezydenckiej o eksmisję 6-letniego dziecka.
Poseł PiS Marek Suski nie krył oburzenia wobec postawy Rafała Trzaskowskiego i przypomniał, kto ponosi odpowiedzialność za dramaty mieszkańców Warszawy.
— Tonący brzytwy się chwyta. Nie mają nic na Karola Nawrockiego, więc atakują go za dobre serce, za pomoc człowiekowi w potrzebie — powiedział Suski.
— Karol Nawrocki jest atakowany przez Rafała Trzaskowskiego, który jest finansowany przez tych złodziei, krętaczy, deweloperów, którzy wyrzucali ludzi z mieszkań. A teraz atakuje uczciwego człowieka, który spłacił długi lokatora i płacił za niego czynsz — dodał.
Sachajko o nagonce medialnej na Nawrockiego
Jarosław Sachajko z Wolnych Republikanów zwrócił uwagę na niebezpieczny społecznie skutek fali ataków na Karola Nawrockiego w sprawie jego mieszkań:
— Ludzie będą się bali pomagać. Zaangażujesz się w czyjeś życie, pomożesz, a potem sam staniesz się celem. To odstrasza od solidarności społecznej — ocenił.
W jego opinii polityka mieszkaniowa powinna być oparta na wspólnocie, a nie podejrzeniach i strachu.
— Może tu chodzi znowu o to, żeby no banki przyjmowały nieruchomości na zasadzie odwróconej hipoteki, więc to jest kolejny aspekt, który tutaj powinniśmy podnieść, bo to jest dalej dzielenie społeczeństwa — zaznaczył.
Wiktora Barańska z Partii Razem nie kryła, że dla jej formacji obecna sytuacja to dowód na rozpad obietnic rządzącej koalicji. Jak tłumaczyła, to właśnie z powodu kryzysu zaufania partia Razem opuściła koalicję rządzącą:
— Ataki na kandydatów rządowych przez ludzi, którzy z nimi tworzą koalicję, są niepoważne. Dlatego my się od tego rządu odcięliśmy. Uznaliśmy, że uczciwiej jest być w opozycji — powiedziała.
Jak zaznaczyła, Partia Razem przedstawiła jasne warunki udziału w rządzie:
— Chcieliśmy 8% PKB na ochronę zdrowia, 3% na naukę i realny program mieszkaniowy. Usłyszeliśmy, że to niemożliwe. A nas nie interesują stanowiska – interesują nas zmiany — podsumowała.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa
Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Najnowsze

Zbigniew Ziobro ostro reaguje na decyzję sądu ws. jego przesłuchania przed „pseudokomisją” ds. Pegasusa

Kolejni więźniowie Łukaszenki wyjdą na wolność. Tym razem 25 osób

Tusk ostro atakuje po doniesieniach ws. rakiety F16 w Wyrykach. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
