Formela: trzeba dzisiaj wyjść na ulice, bo jutro może być za późno
"Trzeba dzisiaj wyjść na ulice, bo jutro może być niedobrze. Presja społeczna to jedyny przymus i imperatyw, który towarzyszy większości pomysłów politycznych premiera, który albo przemilczy problemy, albo je wykorzystuje, kiedy może zaatakować konkurenta." - mówi Marek Foremela. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
Komentarze