Tokio 2020. Pożar autobusu z polskimi sportowcami

Artykuł
W zdarzeniu brał udział m.in. Paweł Fajdek
Fot.: Twitter/@silesia21

Autobus przewożący polskich lekkoatletów do wioski olimpijskiej w Tokio miał wypadek. W jego wyniku zapalił się silnik pojazdu, doszło do pożaru .Żaden z naszych sportowców nie został poszkodowany.

Pojazd transportujący biało-czerwonych do wioski olimpijskiej w Tokio stanął w płomieniach po tym, jak wcześniej wziął udział w wypadku. Pożar wywołało zapalenie się silnika.

Służbom szybko udało się opanować sytuację, obyło się bez ofiar. 

Płonący pojazd miał zablokować autostradę, przez co polscy lekkoatleci dojechali do wioski z półtoragodzinnym opóźnieniem.

Sportowcy mieli spędzić dwie godziny na poboczu autostrady, oczekując na transport. 

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Wiadomo jednak, że w zdarzeniu udział brali Szymon Ziółkowski - były mistrz olimpijski - i jego podopieczny, który powalczy o medal olimpijski w Tokio - Paweł Fajdek.

 

baner_670_04_670_01

Źródło: RadioZET.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy