Szwecja uruchamia agencję do walki z fakenewsami i dezinformacją
Szwecja uruchamia nową agencję do obrony przed rosnącym zagrożeniem: dezinformacją - zorganizowanymi kampaniami rozpowszechniania fałszywych informacji.
Skandynawski kraj, w którym mieszka około 10 milionów ludzi, ustanowił 1 stycznia Szwedzką Agencję Obrony Psychologicznej, aby chronić swoje „demokratyczne społeczeństwo” i „swobodne kształtowanie opinii”, podała instytucja na swojej stronie internetowej. Agencja zapowiedziała, że będzie współpracować ze szwedzkim wojskiem oraz rządem na nowym polu walki, jakim są fakenewsy i dezinformacja.
- Sytuacja bezpieczeństwa w naszym otoczeniu pogarsza się od jakiegoś czasu i dlatego musimy odbudować naszą obronę” – powiedział „The Washington Post” Magnus Hjort, szef jednego z departamentów agencji.
Jak zaznaczył Hjort agencja będzie dążyć do zwiększenia „zdolności kraju do identyfikowania i przeciwdziałania fakenewsom i dezinformacji pochodzącej z zagranicy” i mającej wpływać na szwedzką opinię, szczególnie w sytuacji, gdy kraj zbliża się do wyborów.
- Rosja i Chiny często uciekają się do działań mających na celu fałszowanie opinii publicznej, ale widzimy również nowe podmioty angażujące się w te działania – podkreślił Hjort.
Czytaj: Szwecja. Zagrożenie ze strony Rosji jest realne
Jak przypomina „The Washington Post”, dezinformacja, zwłaszcza w okresie wyborów, jest poważnym zagrożeniem na całym świecie. Rosja rozpoczęła dalekosiężną kampanię, aby wpłynąć na wybory prezydenckie w 2016 roku na korzyść Donalda Trumpa. W zeszłym roku urzędnicy Unii Europejskiej ostrzegli Rosję przed prowadzeniem „złośliwych działań cybernetycznych” w przeddzień wyborów w Niemczech, ponieważ Europa staje się nieufna wobec hakerów wspieranych przez Kreml.
Gigant mediów społecznościowych Facebook opublikował w zeszłym roku raport ujawniający kampanie dezinformacyjne w ponad 50 krajach od 2017 r. i nazwał Rosję ich największym producentem.
Francja ogłosiła plany powołania krajowej agencji do walki z fałszywymi wiadomościami i zapobiegania zagranicznej ingerencji w wybory. Hjort mówi, że „inne kraje są bardzo zainteresowane zdobywaniem wiedzy na podstawie naszych doświadczeń”, przewidując, że inni także pójdą w ich ślady. Dodał, że w tym roku agencja skoncentruje się na pracy nad „ochroną Szwecji przed wpływami złośliwych informacji z zagranicy” przed wrześniowymi wyborami.
Szwecja nie jest członkiem NATO i od zakończenia zimnej wojny utrzymuje zmniejszoną armię. Jednak sąsiadująca z nią Rosja jest postrzegana jako stałe zagrożenie, szczególnie od aneksji Krymu w 2014 r.