Szwecja. Zagrożenie ze strony Rosji jest realne
Byli dowódcy szwedzkich sił zbrojnych na łamach dziennika „Dagens Nyheter” domagają się od rządu zwiększenia gotowości obronnej w związku z groźbami prezydenta Rosji Władimira Putina wobec Ukrainy.
Piastujący w przeszłości wysokie stanowiska w szwedzkiej armii Lars Wedin oraz Odd Werin napisali we wtorek we wspólnym artykule, że Szwecja powinna wzmocnić obronę Gotlandii oraz przyspieszyć modernizację marynarki wojennej na Bałtyku.
Według wojskowych „zagrożenie inwazją Ukrainy ze strony Rosji jest realne”, a „propozycje Putina są dla Szwecji nie do przyjęcia”. „Jedną z konsekwencji »paktu bezpieczeństwa«, polegającego na zachowaniu rosyjskiej strefy wpływów w krajach bałtyckich oraz dużej części Europy Wschodniej, byłoby zmniejszenie zdolności obronnych Szwecji, ponieważ nie bylibyśmy w stanie ćwiczyć z NATO” - uważają autorzy.
Wedin i Werin proponują m.in. wprowadzenie w ustawodawstwie pojęcia stanu kryzysu, mającego miejsce między pokojem a wojną. „Istniejący obecnie sztywny podział na pokój i wojnę nie daje rządowi niezbędnej swobody działania” - uważają.
Najnowsze
Fundacja Liberté! pod lupą: publiczne pieniądze, państwowi partnerzy i polityczna scena Igrzysk Wolności
Smutne wieści ze świata sportu. Nie żyje wicemistrz Polski
Kaczyński o „największym kryzysie w służbie zdrowia”. PiS rozpoczyna spotkania przed szpitalami