Brytyjski dziennik "Daily Mail" informuje o poważnych kłopotach CNN, czołowej liberalno-lewicowej telewizji informacyjnej w USA. Po przegranej Harris i zwycięstwie Trumpa CNN mają dotknąć masowe zwolnienia, co ma mieć bezpośredni związek z ideowym przechyłem tej stacji, co odbija się na jej wiarygodności.
Jak podajemy za portalem tysol.pl, największe gwiazdy CNN, takie jak Wolf Blitzer i Jake Tapper, mają nie dostać podwyżek, a setki innych dziennikarzy i pracowników mają być zwolnionych.
Według informacji Dylana Byersa z Puck.news, portalu zajmującego się amerykańskimi mediami, zaciskanie pasa w CNN ma przynieść także zwiększenie obowiązków dla tych którzy ostatecznie w stacji pozostaną. Pracownicy na wizji przejąć mają zadania przypisane dotąd zespołom producenckim i asystentom produkcji.
"Ma to być częścią "szerszego planu", który ma kłaść większy nacisk na platformy cyfrowe stacji. Człowiekiem, który ma stać za falą zwolnień, ma być nowy dyrektor generalny Mark Thompson, wcześniej szef "The New York Times" i BBC", czytamy w tysol.pl
CNN była przed długi czas wiodącą stacją informacyjną w USA. Klika lat temu jej pozycja jednak znacząco podupadła, m. in. z powodu coraz wyraźniej widocznego liberalno-lewicowego przechyłu. Od ponad roku dawny amerykański gigant przegrywa z Fox News. Nawet podczas wyborów w USA CNN nie odniosła specjalnego sukcesu.
"Po przegranej Kamali Harris największe gwiazdy telewizji CNN nie dostaną podwyżek, średnie boją się wymówień a kilkaset osób ma zostać zwolnionych w najbliższych miesiącach – podał portal dailymail.com Postępowa do bólu stacja ma coraz więcej kłopotów finansowych. Letnia runda zwolnień nie przyniosła rezultatów a oglądalność spadła od sierpnia o ponad 20 procent. Teraz w ramach oszczędności mają być likwidowane w CNN całe działy. CNN należy do tej samej grupy medialnej Warner Bros. Discovery co polski TVN. Ciepło, ciepło…", zauważa na swoim profilu społecznościowym dr Rafał Brzeski, ekspert ds. bezpieczeństwa.
Źródło: tysol.pl, x.com/Rafał Brzeski
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.