Francuz, Franky Zapata, przeleciał w niedzielę nad kanałem La Manche na flyboardzie. Mistrz świata w pływaniu na skuterach wodnych po 110 latach powtórzył wyczyn Louisa Bleriota, który jako pierwszy w historii przeleciał kanał La Manche - samolotem jednopłatowym.
Dzisiejszy wyczyn, to druga próba przelotu. 25 lipca, wpadł do wody podczas próby tankowania w trakcie lotu.
Flyboard Zapaty wyposażony jest w pięć małych silników odrzutowych. To latająca platforma pozwalająca na wykonywanie akrobacji w powietrzu. Może osiągać prędkość do 190 km na godzinę. Jedno tankowanie wystarcza na około 10 minut lotu.
Francuz wystartował Sangatte o 8:17 czasu polskiego, i po 22 minutach, był już na miejscu.
W połowie drogi odbyło się tankowanie.
#onremetca nouvelle traversée de la #manche demain #dimanche 4 août.Merci aux equipes @france3 pour la conférence de presse #passion.
— Franky Zapata (@frankyzapata) 3 sierpnia 2019
I will attempt to #cross english channel on #sunday
Crédit : @France3tv #flyboard https://t.co/xxrpwChRej pic.twitter.com/mdLVHmotlg
Czytaj także:
Franky Zapata, nazywany "latającym człowiekiem", nie przeleciał kanału La Manche... Spadł do morza