19-letni mężczyzna zastrzelił swoją partnerkę, jej matkę i ojczyma po tym, jak został przyłapany z 16-latką w intymnej sytuacji. Prokuratorzy wnoszą o 150 lat więzienia.
Mauricio Johnson przyznał się do popełnienia potrójnego morderstwa. Prokuratura wnosi o karę 150 lat więzienia - po 50 lat za każdą ofiarę. O warunkowe zwolenie mężczyzna mógłby się ubiegać za 25 lat.
„Nie chciał mieć żadnych świadków”
Odbywających stosunek Johnsona i jej 16-letnią partnerkę przyłapał ojczym dziewczyny. Według lawandcrime.com, chłopak ze spuszczonymi spodniami wybiegł z pokoju, wyciągnął z plecaka broń i zastrzelił ojczyma partnerki. W wyniku strzału obudziła się matka dziewczyny, która chwilę później również została zamordowana. Na sam koniec Johnson postanowił zabić również swoją dziewczynę, by, jak podaje lawandcrime.com, „nie mieć żadnych świadków”.
W kalifornijskim prawie młodzi przestępcy mają możliwość warunkowego zwolnienia po 25 latach odsiadki, chyba że ich wyrok tego nie przewiduje. Gdyby nie młody wiek sprawcy, mógłby on zostać skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.