Angela Merkel, Francois Hollande i Matteo Renzi spotkają się na włoskiej wyspie Ventotene, by wspólnie rozmawiać o przyszłości Unii Europejskiej i kryzysie związanym z napływem migrantów do Europy.
Przywódcy Niemiec, Francji i Włoch - po raz kolejny - spotykają się w wąskim gronie, by decydować o tym, co będzie dobre dla przyszłości UE. Jednakże brukselskiego korespondenta portalu EurActiv Georgi Goteva te rozmowy mogą mieć charakter wyjątkowy. Dlaczego? „To spotkanie powinno wyostrzyć zmysły” - mówi Polskiemu Radiu Gotev. „Jest takie poczucie, że Europejczycy ze wschodu powinni być ukarani za brak solidarności w kryzysie migracyjnym. Na miejscu krajów Europy Środkowo-Wschodniej uważnie śledziłbym co dzieje się na tym spotkaniu” - dodał dziennikarz EurActiv.
Czy ponownie wypłynie temat karania tych krajów, które prowadza rozsądna politykę odnośnie migrantów?
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]
Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy
Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!
Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku
Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia