W Paryżu w wieku 104 lat zmarła amerykańska aktorka Olivia de Havilland, gwiazda Hollywood znana m.in. z roli w "Przeminęło z wiatrem". W ciągu swojej kariery była pięciokrotnie nominowana do Oscarów, dwukrotnie zdobywając statuetkę.
Według branżowego portalu Hollywood Reporter aktorka umarła we śnie w sobotę w swoim domu w Paryżu, gdzie mieszkała od lat 50.
Przed śmiercią de Havilland była uważana za jedną z ostatnich żyjących gwiazd złotej epoki Hollywood. Sławę przyniosła jej m.in. rola Melanie w ekranizacji "Przeminęło z wiatrem" w 1939 roku, za którą otrzymała pierwszą nominację do Oscara. Dwie statuetki otrzymała za role w "Najtrwalszej miłości"(1946) i "Kłębowisku żmij" (1948).
Urodzona w Tokio i pochodząca z zamożnej brytyjskiej rodziny znana była również ze swojej działalności politycznej. Była m.in. zaangażowana w kampanię wyborczą Franklina Delano Roosevelta, a po wojnie zasłynęła m.in. z publicznego odcięcia się od komunistycznych środowisk w Hollywood. Uwagę opinii publicznej przyciągał również jej konflikt z siostrą Joan Fontaine, również laureatką Oscara. Według BBC de Havilland nie utrzymywała kontaktu z Fontaine od lat 70.