Przejdź do treści

Zełenski wychodzi, gdy nie dostaje, czego chce – kolejny pokaz arogancji

Źródło: x.com/@ZelenskyyUa

Wołodymyr Zełenski po raz kolejny pokazał, że jeśli rozmowy nie idą po jego myśli, wybiera obrażony "exit" zamiast dialogu. Po burzliwym spotkaniu w Białym Domu, w którym Donald Trump zarzucił mu brak chęci do pokoju, ukraiński prezydent opublikował wpis na platformie X.

Po spotkaniu z Donaldem Trumpem w Białym Domu, które zakończyło się przed czasem, Wołodymyr Zełenski opuścił Waszyngton. Trump zarzucił ukraińskiemu prezydentowi "igranie z III wojną światową" oraz brak wdzięczności wobec Stanów Zjednoczonych. Rozmowa, zamiast służyć wzmocnieniu współpracy, przekształciła się w ostrą wymianę zdań, która zakończyła się niespodziewanie.
 

Już po opuszczeniu Białego Domu, prezydent Ukrainy opublikował na platformie X wpis.

- Dziękuję, Ameryko, dziękuję za wasze wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję @POTUS, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju, i dokładnie nad tym pracujemy

 - napisał

Do sprawy odnieśli się obecni w Telewizji Republika goście red. Danuty Holeckiej.

 - Prezydent Zełeński znalazł się w nowej roli i nie udźwignął jej

 - powiedział w rozmowie "Gość Dzisiaj", poseł Piotr Kusznieruk z Lewicy.

- On nie był przez nikogo sprowokowany a wobec gospodarza zachował się źle. ten człowiek szkodzi sprawie, która jest też ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego kraju 

- komentował w "Gość Dzisiaj", europoseł PiS, Patryk Jaki.

Po piątkowej klęsce dyplomatycznej pytanie jest jedno – czy Zełenski rozumie, że cierpliwość Zachodu ma swoje granice? USA dały Ukrainie dziesiątki miliardów dolarów wsparcia militarnego i finansowego, a mimo to ukraiński prezydent zachowuje się tak, jakby wszystko mu się należało.

Dziękczynne wpisy w mediach społecznościowych nie zmienią faktu, że Zełenski wraca z Waszyngtonu z niczym. Po raz kolejny pokazał, że nie potrafi prowadzić skutecznej dyplomacji, a jego jedyną strategią jest obrażanie się i wychodzenie z negocjacji, gdy coś nie idzie po jego myśli.

Źródło: Republika, X

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Wiadomości

Moskwa komentuje kłótnię w Gabinecie Owalnym

Ukraińskie siły uderzyły na pozycje FSB w Rosji

Sakiewicz: Ukraina boryka się z trudnościami po utracie wsparcia rządu Morawieckiego

Biały Dom publikuje słowa poparcia dla Trumpa od członków administracji i Kongresu

Ostatni pracownicy pożegnali się dziś z Rafako. Uratowanie spółki obiecywał Tusk

Jaki: Zełeński niesprowokowany przez nikogo, zaczął atakować gospodarzy w Białym Domu.

Departament Stanu USA wycofuje wsparcie dla ukraińskiej energetyki

Rewolucja w zwolnieniach lekarskich. Czy nowelizacja L4 uderzy w pracowników?

Zełenski po wizycie w Białym Domu: „Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju”

Zełenski wychodzi, gdy nie dostaje, czego chce – kolejny pokaz arogancji

Parys: korporacje amerykańskie będą eksploatować złoża minerałów jakie są na Ukrainie

Trump: W. Putin mógł naruszać postanowienie z J.Biden'em, ale nie ze mną!

Gorąca wymiana zdań: Trump do Zełenskiego: nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować.

Gembicka: Polacy nie są zadowoleni z rządów Tuska, dlatego trzeba to teraz ,,przykryć''

Zełenski zrywa rozmowy z Trumpem. Awantura w Białym Domu!

Najnowsze

Moskwa komentuje kłótnię w Gabinecie Owalnym

Ostatni pracownicy pożegnali się dziś z Rafako. Uratowanie spółki obiecywał Tusk

Jaki: Zełeński niesprowokowany przez nikogo, zaczął atakować gospodarzy w Białym Domu.

Departament Stanu USA wycofuje wsparcie dla ukraińskiej energetyki

Rewolucja w zwolnieniach lekarskich. Czy nowelizacja L4 uderzy w pracowników?

Ukraińskie siły uderzyły na pozycje FSB w Rosji

Rząd Morawieckiego skutecznie wspierał Ukrainę, także w polityce zagranicznej

Sakiewicz: Ukraina boryka się z trudnościami po utracie wsparcia rządu Morawieckiego

Biały Dom publikuje słowa poparcia dla Trumpa od członków administracji i Kongresu