Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując rosyjski atak na Charków, w którym zginęła rodzina z trojgiem dzieci, ocenił, że fakty mówią "więcej niż jakiekolwiek słowa". Atak z użyciem dronów wywołał pożar, zginęło łącznie siedem osób.
"Minionej nocy w wyniku pożaru po uderzeniu dronów Shahed zginęła w Charkowie cała rodzina: rodzice i troje dzieci. Najstarszy syn, Ołeksij, miał siedem lat. Średni - Mychajło - cztery lata. Najmłodszy - Pawło - miał siedem miesięcy. Dzieci te nie zdążyły poznać życia i zostały zabite z powodu szaleństwa Rosjan" - napisał Zełenski na Telegramie. (https://t.me/V_Zelenskiy_official/9423)
A resident of Kharkiv showed how his house was on fire after a night attack by Russian occupiers. The man was able to run out of the house at the last moment. pic.twitter.com/jJ1UR2waYN
— NEXTA (@nexta_tv) February 10, 2024
A resident of Kharkiv showed how his house was on fire after a night attack by Russian occupiers. The man was able to run out of the house at the last moment.
Jak poinformował, w ataku zginęło także małżeństwo z Charkowa, a udało się uratować cztery osoby, w tym jedno dziecko. Trwa operacja ratunkowa.
"Terror nie może pozostać bezkarny. Nie może pozostać bez sprawiedliwej odpowiedzi. Terroryści powinni przegrać wojnę, którą rozpoczęli. Rosja powinna odpowiedzieć za każde zrujnowane i unicestwione przez nią życie" - dodał prezydent Ukrainy.
Rosja przeprowadziła atak na Charków z użyciem dronów irańskich typu Shahed. Jeden z nich uderzył w stację benzynową, a płonące paliwo wywołało pożar, który podpalił 15 domów.
An entire family was killed as a result of a strike on Kharkiv
— NEXTA (@nexta_tv) February 10, 2024
As a result of shelling in one of the private houses a fire started in a residential house. As a result, a family of 5 people - a man with his wife and their three children (7, 4 years and 7 months) died.
The body… pic.twitter.com/4IX5pDDpsk