Reuters

To miała być TYLKO "specjalna operacja". Po kilkunastodniowych manewrach zorganizowanych na terytorium Białorusi przywódca Rosji uwierzył, że Kijów upadnie, prezydent zginie, a w kraju nastąpi przewrót i całkowite podporządkowanie się Moskwie. Wojna wywołana przez Władimira Putina całkowicie zmieniła układ sił w Europie. Na Stary Kontynent wróciła obecność Amerykanów, do NATO przystępować będą kolejne kraje. Putin stał się światowym pariasem, ale nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Nie wykluczone, że nadszedł czas ostatecznej rozgrywki. Więcej w głównym wydaniu informacji.