Francja zajęła stanowisko ws. kryzysu na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Minister obrony Francji zadeklarowała możliwość wsparcia militarnego Rumunii, natomiast szef dyplomacji uda się do Kijowa.
Francja w ramach NATO może wysłać do Rumunii wieluset żołnierzy — zadeklarowała w sobotę minister obrony tego kraju Florence Parly. Na początku lutego na Ukrainę udadzą się razem szefowie MSZ Francji i Niemiec.
„Z tego powodu udałam się w czwartek do Rumunii. Omówiliśmy z rumuńskimi partnerami tę kwestię” – poinformowała w sobotę minister, deklarując potencjalnie wsparcie militarne.
Wcześniej 19 stycznia prezydent Emmanuel Macron ogłosił gotowość Francji do zaangażowania się „w nowe misje”, w szczególności na terytorium Rumunii.
Z kolei szef francuskiej dyplomacji Jean-Yves le Drian ogłosił w sobotę na Twitterze, że w dniach 7-8 lutego będzie na Ukrainie wraz ze swoją odpowiedniczką z Niemiec Annaleną Baerbock.
CZYTAJ: Stoltenberg: NATO nie planuje wysyłać jednostek bojowych na Ukrainę
„Zapewniłem Dmytra Kułebę (ministra spraw zagranicznych Ukrainy) o naszym pełnym wsparciu i solidarności z Ukrainą. Nasza mobilizacja jest kontynuowana, szczególnie w formacie normandzkim, aby zmniejszyć napięcie” – napisał,
J’ai assuré aujourd’hui @DmytroKuleba de nos pleins appui et solidarité avec l’#Ukraine. Notre mobilisation se poursuit, notamment dans le format Normandie, pour la désescalade des tensions.
— Jean-Yves Le Drian (@JY_LeDrian) January 29, 2022
Je me rendrai en Ukraine les 7 et 8 février avec @ABaerbock.
🇫🇷 🇺🇦@francediplo
W środę w Paryżu odbyło się spotkanie w formacie normandzkim, które jest pierwszym od września 2021 roku. Tematem rozmów było uregulowanie konfliktu na wschodzie Ukrainy z udziałem doradców politycznych prezydentów Rosji, Ukrainy, Francji i kanclerza Niemiec. Podpisano wspólny dokument potwierdzający utrzymanie zawieszenia broni między armią ukraińską a prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Kolejne spotkanie w tym formacie odbędzie się w lutym w Berlinie.