Wielka Brytania: Konserwatyści wygrali wybory, ale bez większości
Partia Konserwatywna premier Theresy May wygrała przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Do Izby Gmin może wprowadzić 322 deputowanych. Partia Pracy może liczyć na 261 mandatów. Sondaż exit poll wskazują, że antyimigrancka partia UKIP nie dostanie się do parlamentu.
Liberalni Demokraci wykluczają wejście w koalicję z Partią Konserwatywną, w której funkcjonowała w latach 2010-2015. „Wiele osób dzwoni do nas, więc powiemy jasno: żadnej koalicji, żadnych porozumień” – podkreśliła partia na Twitterze.
Jeśli wyniki się sprawdzą, żadna z partii nie uzyskała samodzielnej większości. Trzy największe opozycyjne ugrupowania - Partia Pracy, Szkocka Partia Narodowa i Liberalni Demokraci - łącznie mogą liczyć na 312 mandatów, o 14 mniej od większości 326 mandatów.
Od razu po zamknięciu lokali wyborczych rozpoczęło się liczenie głosów. Wyniki powinniśmy poznać rano. Tradycyjnie najszybciej wynik ogłaszany jest w okręgu wyborczym Houghton & Sunderland South (po około 40 minutach), gdzie prawo głosu ma około 71 tys. osób, a w ich liczenie zaangażowanych jest około 1,2 tys. osób.
Premier Theresa May rozpisała przedterminowe wybory 18 kwietnia. Jak argumentowała, chciała uzyskać większą liczbę mandatów w parlamencie by wzmocnić pozycję wewnętrzną i międzynarodową przed zbliżającymi się negocjacjami w sprawie Brexitu.
W tym przypadku, jeżeli Wielka Brytania będzie chciała kontynuować politykę Brexitową, partia konserwatywna ze względu na brak większości w Izbie, będzie musiała być niemal jednomyślna w swoich decyzjach.