Wiceprezydent Malawi Saulos Chilima wraz z dziewięcioma innymi osobami zginął w katastrofie samolotu wojskowego na północy kraju – poinformował we wtorek Reuters, powołując się na oświadczenie prezydenta kraju Lazarusa Chakwera.
"Zespoły poszukiwawczo-ratownicze zlokalizowały całkowicie zniszczony samolot. (…) Wszyscy pasażerowie na pokładzie zginęli na miejscu" – powiedział prezydent w przemówieniu telewizyjnym. "Nie ma słów, aby wyrazić, jak bardzo jest to przygnębiające" – dodał, określając zdarzenie jako "straszną tragedię".
Chakwera oznajmił, że Chilima był "dobrym człowiekiem, oddanym ojcem i mężem, patriotą, wyróżniającą się postacią w kraju, a także wspaniałym wiceprezydentem".
Samolot wojskowy z dziesięcioma osobami na pokładzie wyleciał w godzinach porannych ze stolicy kraju Lilongwe do oddalonego o ok. 370 km miasta Mzuzu, w północno-wschodniej części kraju. Przewidziany czas lotu to 45 minut.
Kontrolerzy ruchu lotniczego mieli kontaktować się z pilotem, sugerując mu, aby nie podejmował prób lądowania na lotnisku Mzuzu ze względu na złą pogodę i słabą widoczność, a także poprosili o zawrócenie do Lilongwe – poinformował prezydent Chakwera. Następnie kontrola ruchu lotniczego straciła kontakt z samolotem, który zniknął z radarów – dodał.
Jak poinformowała AFP, do agencji przesłano zdjęcie przedstawiające szczątki opatrzone numerem rejestracyjnym samolotu, dwusilnikowego Dorniera 228-202K. Według śledzącej informacje o lotach strony internetowej ch-aviation - na którą powołuje się agencja AP - maszyna, którą podróżował wiceprezydent, to Dornier 228, który armia malawijska posiada od 1988 r.
Chilima, wraz z byłą pierwszą damą Shanil Dzimbiri, żoną byłego prezydenta Bakili Muluzi, leciał do Mzuzu, by reprezentować rząd na pogrzebie byłego ministra Ralpha Kasambary, który zmarł trzy dni wcześniej. W sumie na pokładzie było siedmiu pasażerów i trzech członków załogi wojskowej.
Władze Malawi podały, że od poniedziałkowego poranka trwały poszukiwania samolotu w górach Viphya w pobliżu Mzuzu. Wzięło w nich udział ok. 600 osób, w tym ok. 300 funkcjonariuszy policji, 200 żołnierzy i miejscowych leśników. Akcja poszukiwawcza trwała ponad 24 godziny.
Saulos Chilima po raz pierwszy pełnił funkcję wiceprezydenta Malawi w latach 2014-2019, u boku ówczesnego prezydenta Petera Muthariki. Następnie kandydował w wyborach prezydenckich w 2019 r., gdzie zajął trzecie miejsce, za Muthariką i Chakwerą. Głosowanie zostało później unieważnione przez Trybunał Konstytucyjny Malawi z powodu nieprawidłowości.
Następnie w 2020 r. Chilima dołączył do kampanii Chakwery, którą wygrał. Był to pierwszy przypadek w Afryce, kiedy to wynik wyborów unieważniony wcześniej przez sąd zakończył się porażką urzędującego prezydenta.
W czerwcu 2022 r. Chilima został zawieszony w sprawowaniu urzędu w związku ze skandalem korupcyjnym, który dotyczył rządowych kontraktów dla sił zbrojnych i policji o wartości 150 mln dolarów. W maju tego roku sąd w Malawi uchylił zarzuty wobec wiceprezydenta. Chilima zaprzeczył zarzutom.
51-letni polityk znany był z charyzmatycznych, ostrych przemówień. Cieszył się dużą popularnością wśród obywateli Mali, szczególnie wśród młodych ludzi.
Malawi to państwo liczące ok. 21 mln mieszkańców. W 2019 r. zostało uznane przez Bank Światowy za czwarty najbiedniejszy kraj na świecie.(