Węgry: Z budynków administracji wkrótce znikną flagi LGBT

Symbole, które odnoszą się do różnych „orientacji seksualnych”, „tożsamości płciowej”, ruchów politycznych, które je reprezentują lub mają na celu ich popularyzację, nie będą wkrótce mogły być wywieszane na budynkach rządowych na Węgrzech. Protestuje Bruksela.
Węgierski rząd chce w ten sposób zatrzymać ekspansję środowisk lewicowych. Nie będzie można wywieszać flag m.in. na Narodowym Banku Węgier, ministerstwach, szkołach i innych budynkach administracji.
Na Węgrzech już obowiązuje prawo anty-LGBT
Pomysł z flagami nie jest pierwszym tego typu w tym kraju. Od dłuższego czasu trwa tam ochrona młodych ludzi przed wpływem obcych wartości.
Administracja Viktora Orbana przypomniała w komunikacie, że już w 2010 r. wprowadzono prawo zakazujące promowania homoseksualizmu i zmian płci w szkołach, mediach i reklamie, która kierowana jest do osób poniżej 18 roku życia.
Tamtejszy rząd nie poddaje się naciskom środowisk lewicowych i liberalnym elitom z Brukseli i stawia na suwerenność i kontrolę treści emitowanych w przestrzeni publicznej.
Unia grzmi
Na odzew Unii Europejskiej nie trzeba było długo czekać. Już 17 państw UE potępiło Węgry za ograniczenie „wolności zgromadzeń”, w tym możliwość wywieszania flag LGBT i organizacji marszów Pride.
Z kolei Przewodnicząca Komisji Europejskiej powiedziała, że zakaz „narusza wartości UE takie jak godność, wolność i równość”. Rząd Victora Orbana nie zamierza zmieniać swojej polityki.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

UJAWNIAMY: Fałszywy dokument, fałszywy profil i prawdziwe dementi prof. Ossowskiego – jak rozpoznać rosyjską prowokację?

Rafał Ziemkiewcz w poniedziałek w "Poranku w Radia Republika"

Zieliński nowym kapitanem reprezentacji Polski. Lewandowski traci opaskę po dekadzie!

Dziennikarka Wyborczej nazwała Giertycha trollem. Tego jej nie darują
