Węgry nie wezmą udziału w kolejnej unijnej umowie w sprawie kupna szczepionek przeciw Covid-19, gdyż mają ich już wystarczająco dużo – oznajmił szef kancelarii premiera Gergely Gulyas.
– Rząd zdecydował na wczorajszym posiedzeniu, że Węgry nie chcą uczestniczyć w kolejnym etapie kupna szczepionki przez Brukselę – powiedział Gulyas.
Zaznaczył, że w dotychczasowych umowach Węgry zamówiły ponad 10 mln zachodnich szczepionek do końca 2022 r., a dane wskazują, że po osiągnięciu progu 5 mln zaszczepionych program szczepień na Węgrzech spowolni.
– Może uda nam się osiągnąć 5,5 mln, a patrząc bardzo optymistycznie 6 mln – powiedział, podkreślając, że wobec tego nawet jeśli trzeba będzie szczepić ponownie, Węgry już mają zakontraktowaną odpowiednią liczbę szczepionek.
Rzecznik UE powiedział, że Węgry jako jedyne państwo unijne postanowiły zrezygnować z udziału w nowej unijnej umowie z Pfizerem i BioNTech ws. zakupu do 1,8 mld dawek szczepionki przeciw Covid-19. Poprzednie dwie umowy opiewały na 600 mln dawek.
Gulyas powiedział, że Węgry przedłużą moratorium na spłatę kredytów obywateli do końca sierpnia bieżącego roku i będą szukać rozwiązania, które pozwoli przedłużyć je także po tym okresie.
Na Węgrzech zaszczepiono dotąd przeciw Covid-19 co najmniej jedną dawką 4 mln 830 tys. osób na ponad 9,7 mln mieszkańców. Obie dawki otrzymało ponad 2,8 mln osób.
Około połowa szczepień przypadała na chiński preparat Sinopharm i rosyjski Sputnik V.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie