Przejdź do treści
Węgierski historyk Holokaustu zwraca nagrodę na znak protestu
Wikipedia/Wikimedia Commons

Ocalały z Holokaustu Randolph L. Braham, historyk Zagłady, poinformował, że zwraca wysokie węgierskie odznaczenie w proteście przeciwko, jak to określił, próbom fałszowania historii i pomniejszania roli węgierskiego państwa w ludobójstwie Żydów.

Braham, 91-letni profesor politologii i historii, urodzony w 1922 roku w Rumunii, napisał w liście cytowanym przez węgierską agencję MTI, że „ostatnią kroplą, która przelała czarę" i doprowadziła go do decyzji o zwrocie Orderu Zasługi stał się rządowy plan wzniesienia „narodowego pomnika upamiętniającego inwazję Niemiec" na Węgry w marcu 1944 roku.

Braham zwrócił się również do Centrum Holokaustu w Budapeszcie o usunięcie jego nazwiska z nazwy BrahamTheque Information Center, gromadzącej wyniki jego badań i publikacje. Amerykański profesor z City University of New York jest autorem bądź redaktorem około 60 książek i współautorem 50.

Dwutomowe opracowanie „The Politics of Genocide: The Holocaust in Hungary" („Polityka ludobójstwa: Holokaust na Węgrzech”) opublikowane przez Brahama w 1981 roku jest uważane za jedną z najważniejszych książek na ten temat.

Według niego, prawicowy rząd premiera Viktora Orbana usiłuje wybielić węgierskie władze i pomniejszyć odpowiedzialność reżimu Miklosa Horthy'ego za śmierć węgierskich Żydów.

Od 1941 roku deportowano z Węgier 18 tys. węgierskich Żydów, z czego 10 tys. zginęło. Masowe deportacje miały miejsce za okupacji niemieckiej od 1944 roku. Według danych budapeszteńskiego Centrum Holokaustu podczas drugiej wojny światowej zginęło łącznie 500-600 tys. węgierskich Żydów.

Braham uważa, że „kampania pisania historii na nowo" rozpoczęła się wkrótce po dojściu do władzy Orbana w 2010 r. Pomnik, którego odsłonięcie zaplanowano na 19 marca, poświęcony jest pamięci wszystkich ofiar niemieckiej okupacji Węgier.

PAP

Wiadomości

Prezydentem Urugwaju Yamandu Orsi. Frekwencja w II turze 90 proc.

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Najnowsze

Prezydentem Urugwaju Yamandu Orsi. Frekwencja w II turze 90 proc.

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

17 osób zginęło w katastrofie autobusu. Spadli z urwiska

Burza Bert uderzyła w Europę. Chaos w Wielkiej Brytanii i Irlandii

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej