W szwedzkim Malmoe wybuchła plaga morderstw… Winni imigranci?

W Malmoe, na południu Szwecji, policja od początku roku odnotowała 11 strzelanin. W jej wyniki śmierć poniosły trzy osoby, a czwarta walczy o życie. Miasto te słynie z dużej grupy imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki – przekazało RMF FM.
Miasto wizytuje minister spraw wewnętrznych, który obiecał powstrzymać strzelaniny. W przededniu wizyty doszło do brutalnej egzekucji. Nieznany sprawca oddał kilka strzałów w głowę 23-latka, który zmarł na miejscu. Sprawca nie został złapany, podobnie jak w przypadków poprzednich zabójstw.
– Zarówno ja, jak i rząd poważnie traktujemy rozwój wydarzeń w Malmoe – powiedział Andersa Ygemana, szef MSW.
Popularny w Szwecji polityk zaproponował zaostrzenie do co najmniej dwóch lat więzienia kary za posiadanie broni oraz wprowadzenie aresztów domowych z wykorzystaniem elektronicznych bransoletek dla młodzieży ze środowisk kryminalnych.
Według lokalnej policji sprawcy morderstw w Malmoe pozostają wolni, gdyż spokojni obywatele obawiają się zemsty ze strony imigranckich gangów.
Równie krwawy był rok ubiegły, gdy w mieście odnotowano 10 morderstw z wykorzystaniem broni palnej.
Polecamy Rozmowa Trump-Putin
Wiadomości
Wieliński z "GW" w amoku. Tak skomentował spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem [WIDEO}
Dziś otwarcie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Ossowie. Wystawa stała liczy tysiąc metrów kwadratowych
Najnowsze

Wieliński z "GW" w amoku. Tak skomentował spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem [WIDEO}

Tusk poza stołem Trumpa. Nawrocki ma dostęp, którego premierowi brakuje

Prezydent Nawrocki w rozmowie z Trumpem: Polska stawia jasne warunki pokoju
