Jak podaje brytyjski dziennik The Sun, Rosja ma dokonać inwazji na Ukrainę w nocy z wtorku na środę. Powołano się przy tym na informacje podane przez wywiad USA. Atak miałby zostać przeprowadzony z wykorzystaniem „potężnego uderzenia rakietowego” i nawet 200 tys. żołnierzy.
Według dziennikarzy The Sun, najbardziej prawdopodobnym czasem wydania rozkazu przez Putina jest godzina 3 nad ranem (godz. 2.00 czasu polskiego red.).
CZYTAJ: Ostrzał artyleryjski ukraińskich pozycji w Donbasie
Z przecieków wywiadu USA wynika, że Rosja ma przypuścić na Ukrainę „potężny atak rakietowy” i wykorzysta aż 200 tysięcy żołnierzy.
„Nie możemy brać niczego, co mówi lub robi Rosja, za dobrą monetę. Musimy przygotować się do obrony” - miała podkreślić w rozmowie z „The Sun” osoba z kręgów wojskowych USA.
„The Sun” podkreśla, że na wschodniej i południowej granicy Rosji i Ukrainy wciąż pozostaje 130 tys. żołnierzy. Kolejne 40 tys. wojskowych ma stacjonować na granicy z Białorusią.
CZYTAJ: Konflikt na Ukrainie. W grę wkracza Japonia