Co najmniej 11 żołnierzy straciły w ciągu ostatniej doby ukraińskie siły rządowe, walczące z terrorystami na wschodzie kraju – poinformował w Kijowie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Andrij Łysenko.
Dane o zabitych wciąż są ustalane, po tym jak ukraińscy wojskowi wpadli w zasadzkę, zastawioną przez terrorsytów w pobliżu miejscowości Izwarino w obwodzie ługańskim. – Terroryści ostrzelali stanowiska ukraińskie z ciężkiej broni – powiedział Łysenko na konferencji prasowej.
Rzecznik RBNiO przekazał, że od poniedziałku terroryści przypuścili 14 ataków na pozycje sił rządowych. Walki trwały w rejonie Doniecka i Ługańska oraz mniejszych miejscowości.
Łysenko poinformował też, że trudna sytuacja panuje na granicy ukraińsko-rosyjskiej, gdzie „terroryści i najemnicy rosyjscy kontynuują ostrzał miejsc stacjonowania jednostek straży granicznej Ukrainy".
Mimo napięcia we wschodnich regionach Ukrainy władze tego państwa nie rozpatrują obecnie możliwości wprowadzenia tam stanu wojennego. – Kwestia ta nie jest dziś omawiana – podkreślił Łysenko.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!