Dwoma koncertami muzyki poważnej w Waszyngtonie zainaugurowano w weekend Rok Jana Karskiego, obchodzony w stulecie urodzin słynnego emisariusza polskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej.
Koncerty pt. "Tribute to Jan Karski" (Hołd dla Jana Karskiego) odbyły się w sobotę i niedzielę w Centrum Muzycznym w Strathmore. Amerykańska publiczność wysłuchała m.in. uwertury koncertowej "Bajka" Stanisława Moniuszki, I Koncertu fortepianowego Fryderyka Chopina oraz Symfonii nr 39 Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu orkiestry Filharmonii Narodowej pod batutą Michała Dworzyńskiego, dyrektora artystycznego Filharmonii Krakowskiej. Razem z polskimi artystami zagrał uznany pianista chopinowski Brian Ganz.
Uroczystego otwarcia dokonał ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf, przybliżając widowni losy i osiągnięcia kuriera polskiego podziemia, którego misją podczas II wojny światowej było poinformowanie alianckich przywódców o Holokauście. Ponadto przy okazji koncertów prezentowana była wystawa o Janie Karskim, przygotowana przez noszący jego imię waszyngtoński Instytut na Rzecz Tolerancji i Dialogu.
Od koncertów rozpoczyna się cykl wydarzeń poświęconych Karskiemu obejmujący m.in. konferencję na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Karski obronił na tej uczelni doktorat w 1952 r., a następnie wykładał przez 40 lat w prestiżowej Szkole Służby Zagranicznej (Edmund A. Walsh School of Foreign Service). Konferencja odbędzie 24 kwietnia br., czyli dokładnie w setną rocznicę urodzin Karskiego.
Kolejną inicjatywą uhonorowania polskiego kuriera jest ponadpartyjny projekt rezolucji, który wpłynął w minionym tygodniu do Senatu USA, dotyczący ustanowienia dnia 24 kwietnia 2014 roku "Dniem Jana Karskiego".
Jan Karski (właściwie Jan Kozielewski) urodził się 24 kwietnia 1914 roku w Łodzi. Po ukończeniu w 1935 r. studiów prawniczych i dyplomatycznych na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie pracował jako urzędnik w MSZ. We wrześniu 1939 r., jako żołnierz artylerii konnej, dostał się do niewoli radzieckiej. Dwa miesiące później zbiegł z transportu i wrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął działalność konspiracyjną. Ze względu na doskonałą pamięć i znajomość języków powierzono mu obowiązki kuriera władz Polskiego Państwa Podziemnego.
Jako pierwszy przekazał przywódcom państw alianckich informacje o zagładzie Żydów. Wstrząsającą relację świadka przekazał wielu amerykańskim i brytyjskim politykom, dziennikarzom i artystom. Spotkał się m.in. szefem brytyjskiego MSZ z Anthonym Edenem i prezydentem USA Franklinem Delano Rooseveltem. Jednak jego dramatyczne apele o ratunek dla narodu żydowskiego nie przyniosły rezultatów.
Po wojnie Karski pozostał na emigracji w USA. Podjął studia z zakresu nauk politycznych i obronił doktorat na Uniwersytecie Georgetown. Wśród jego studentów był m.in. przyszły prezydent USA Bill Clinton. W 1998 r. izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem, który uznał Karskiego za Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, zgłosił jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla. Karski zmarł w 2000 r. w Waszyngtonie. W maju 2012 roku prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności.
Karski był również autorem kilku książek. Najsłynniejsza z nich, "Tajne państwo" została opublikowana w 1944 r. Opowiada o polskim Państwie Podziemnym, wojennych losach Karskiego - misjach kurierskich, ujęciu przez gestapo, torturach i uwolnieniu przez podziemie. Nowe angielskie wydanie książki ukazało się niedawno nakładem Georgetown University Press.