Ukraiński Naftohaz otrzymał ważne wsparcie od Norwegów

Ukraińska spółka paliwowa Naftohaz podpisała z norweskim koncernem energetycznym Statoil kontrakt na dostawy gazu ziemnego od 1 października przez Słowację - powiadomił Naftohaz. Firma nazywa to przełomem w strategii dywersyfikacji.
To pierwsze takie porozumienie między Naftohazem a Statoilem, rozszerza ono grono dostawców gazu na Ukrainę i otwiera nowy rynek dla Statoil.
Jak powiedział prezes Naftohazu Andrij Kobolew komentując kontrakt, jest on przełomowy dla firmy. Kontrakt i dalsze wspólne działania pozwolą znacznie podnieść płynność i stabilność na rynku energetycznym UE, do integracji z którym zmierza Kijów.
- Liczne interkonektory gazu, które powstały w Europie w ostatnich latach, pozwolą znacznie poprawić bezpieczeństwo energetyczne zarówno Unii Europejskiej, jak i Ukrainy - powiedział Kobolew.
Główny doradca szefa zarządu Naftohazu Jurij Witrenko zaznaczył, że zawarta umowa jest dla holdingu rewolucyjna. - W bardzo krótkim czasie zdołaliśmy zrozumieć i zastosować standardowe unijne praktyki handlowe (...) i wbudować je w ramy ukraińskiego ustawodawstwa. Ten kontrakt jest symbolem naszej wiary w to, że Naftohaz może się zmienić. Jest też namacalnym dowodem naszego przywiązania do reform i umiejętności działania zgodnie z normami UE - powiedział przedstawiciel Naftohazu.