Ukraińskie wojska przeszły do ofensywy i powoli odzyskują okupowane przez Rosjan tereny. Proszą nieustannie o pomoc. I czasem – ku ogromnemu zdziwieniu – dostają wsparcie z niespodziewanych stron. „Francja dostarczy Ukrainie armatohaubice typu TRF1, które są poprzednikami przekazanych już dział Caesar” – podał dziennik „L’Opinion”.
Armatohaubice TRF1 155 mm zostały wycofane z zasobów francuskiej armii, choć około dziesięć z nich służy w pułku stacjonującym w Dżibuti. W przeciwieństwie do dział typu Caesar nie są instalowane na wozach. Wyprodukowała je firma Giat-Industries (obecnie Nexter) w latach 80. i 90. ub. wieku. Zasięg armatohaubic to 24 km TRF1 z konwencjonalnymi pociskami i 30 km z tzw. pociskami reaktywnymi, zaś do obsługi tego 10-tonowego działa potrzebna jest załoga składająca się z siedmiu osób.
Francja dostarczyła już Ukrainie 18 dział typu Caesar. W maju francuska minister spraw zagranicznych Catherine Colonna podczas swojej podróży na Ukrainę potwierdziła poparcie polityczne, militarne i humanitarne Paryża dla Ukrainy.