– Znaczenie umowy gospodarczo-handlowej CETA podpisanej w niedzielę przez UE i Kanadę wykracza poza sprawy handlowe i pokazuje, że dezintegracja Zachodu nie jest trwałą tendencją – ocenił szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
– Znaczenie umowy CETA wykracza poza sprawy handlowe. Podjęte dziś decyzje pokazują, że dezintegracja wspólnoty nie musi być trwałą tendencją, że wciąż mamy dość siły i determinacji - przynajmniej część z nas - by przeciwstawić się fatalizmowi na temat upadku naszego politycznego świata. W tym szczególnym momencie historii UE ten pozytywny sygnał wiele znaczy – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej po szczycie UE-Kanada w Brukseli.
Szef Rady Europejskiej dodał, że "bitwa o CETA" pokazała także, jak ważne są emocje i wyobrażenia. "Fakty i liczby nie będą bronić się same - ocenił Tusk. - Kontrowersje na temat CETA uświadamiają, że priorytetowym zadaniem powinno być przekazanie ludziom przekonujących informacji o wolnym handlu (...) Musimy być w stanie przekonać obywateli, że wolny handel jest w ich interesie, a nie tylko w interesie wielkich korporacji".
Przywódcy Unii Europejskiej oraz premier Kanady podpisali dziś umowę handlową CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement), która proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą.
Więcej o tym czytaj tu: UMOWA CETA PODPISANA