Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Nepalu liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych wynosi obecnie 3,218 osób. Kolejne sześć tysięcy ludzi jest rannych. Na miejsce dotarła już pierwsza grupa polskich ratowników, a jeszcze dzisiaj doleci tam specjalny zespół poszukiwawczo-ratowniczy HUSAR.
Do trzęsienia ziemi, o sile 7,8 w skali Richtera, doszło w sobotę przed południe. Jak podają media, było to najpotężniejsze trzęsienie ziemi od 81 lat. Wstrząsy odczuwalne były także w Indiach, Pakistanie, Tybecie, Bangladeszu i na granicy z Chinami. Na objętym wstrząsami obszarze mieszka około 6 milionów ludzi.
Zniszczone są setki budynków użytkowcy, domów i świątyń. W stolicy państwa, wśród zniszczonych budynków, jest m.in. wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO XIX-wieczna wieża Dharara, w którym w chwili zawalenia znajdowało się około 200 osób. Jak poinformowało CNN obecny bilans ofiar śmiertelnych waha się w okolicach 2 tysięcy osób. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Nepalu podało też, że rannych jest kolejne 4 718 osób. W wyniku trzęsienia ziemi zamknięte jest lotnisko w Katmandu.
Polscy ratownicy, którzy już dolecieli do Nepalu to zespół ratunkowy prowadzony przez Fundację Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Mają oni pomóc przy poszukiwaniu uwięzionych pod gruzami ofiar tragedii ale także uczestniczyć w działań logistycznych na zniszczonych terenie.
Czytaj więcej:
Lawina na Mont Evereście. Polscy ratownicy lecą do Nepalu